reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rozpakowane marcóweczki

Rzeczywiście sytuacja nieciekawa.....
U mnie połóg ok ale po prawie dwóch tygodniach dwa razy miałam mega krwawienie.Polozna przez tel stwierdziła ze byc moze jakos skrzyp blokował wyjście, ale było tak że przesiaklo wszystko....
Małego wystawiam w wózku na balkon, ale zaczęły sie problemy brzuszkowe mimo wyłącznego karmoenia piersią...
 
reklama
Witajcie :) my się rozpakowaliśmy 1 marca. Stasiu ważył 3420g i mierzył 55cm. Na początku mieliśmy problem z karmieniem wyłącznie piersią, ale Pani z poradni laktacyjnej w Instytucie Matki i Dziecka uczyniła z nami cuda i już teraz jemy tylko cycusia. Teraz mamy ponad 3 tygodnie i ważymy ponad 4kg. Pozdrawiamy serdecznie 😘
20200314_135451.jpg
 
Hej, nie wiem czy to otwarty czy zamknięty wątek, ale jak pisalam na forum marcowe mamy 2020 jak się skończy marzec i wszystkie porodzimy to szkoda mi będzie, że i ta przygoda się kończy😞 Dziewczyny ja jestem strasznie dziwna, ale przywiązuje się do wszystkiego i dalej jednak tęsknię za ciążą, brzuszkiem, kopniakami, wizytami u lekarzy, nawet za ginekologami 🙈 , za porodem, świetną położną, lekarzem z zarabistym poczuciem humoru i nawet za krwią z połogu 😂 tylko oddzialowa od noworodków mi ciśnienie podnosiła 😠 Powiem wam, że też z każdym dniem coraz mocniej kocham dzidzie i dla mojej Marcelinki moge nawet nie spać pół roku. Wiadomo martwię się o małą, ale jak ten korona szajs minie to będzie dla nas wszystkich dużo, dużo lepiej.
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny a jak wygląda u Was wychodzenie na dwor z dzieckiem? Mój mały ma 11 dni i się zastanawiam czy gdzieś na odludzie bym mogła z nim wyjść na spacer.
 
Dziewczyny a jak wygląda u Was wychodzenie na dwor z dzieckiem? Mój mały ma 11 dni i się zastanawiam czy gdzieś na odludzie bym mogła z nim wyjść na spacer.
My mamy duże podwórko i wychodzimy tylko w jego obrębie, żeby nikogo niepowołanego nie spotykać. Z tego co czytałam, można nawet na balkon wystawić jeżeli się nie ma możliwości bezpiecznego wyjścia.
 
Ja też chyba skorzystam z podwórka żeby mały też trochę pooddychal. A jak tam u Was z gojeniem się? Ja 11 dni temu urodziłam ale jeszcze szwy nie wszystkie wyszły i nie wiem czy się tym martwic... Położna mówiła że jak nie wyjdą do jutra to zgłosić się gdzieś na wyciągnięcie ale słyszałam że takie rozpuszczalne mogą być dłużej...
 
Ja też chyba skorzystam z podwórka żeby mały też trochę pooddychal. A jak tam u Was z gojeniem się? Ja 11 dni temu urodziłam ale jeszcze szwy nie wszystkie wyszły i nie wiem czy się tym martwic... Położna mówiła że jak nie wyjdą do jutra to zgłosić się gdzieś na wyciągnięcie ale słyszałam że takie rozpuszczalne mogą być dłużej...
Ja po cc miałam zwykłe szwy i po 10 dniach byłam na zdjęciu w szpitalu.
 
Ja też chyba skorzystam z podwórka żeby mały też trochę pooddychal. A jak tam u Was z gojeniem się? Ja 11 dni temu urodziłam ale jeszcze szwy nie wszystkie wyszły i nie wiem czy się tym martwic... Położna mówiła że jak nie wyjdą do jutra to zgłosić się gdzieś na wyciągnięcie ale słyszałam że takie rozpuszczalne mogą być dłużej...
Ja w sobote wieczorem bede 3 tyg po porodzie i nawet nie wiem jak to mam czuć czy się rozpuscily czy nie 😞😞😞
 
reklama
Martynka90 miałaś naturalny poród czy cc? Wydaje mi się że powinnaś się skonsultować z lekarzem, pewnie telefonicznie, bo w obecnej sytuacji raczej nie polecam wizyty.
Rodzilam sn. Miałam pęknięcie 2 stopnia. Jak się myje czuć np przy odbycie takie zgrubienie, ale nie wiem czy to szsy jeszcze czy tylko zszyte ciało 😞
 
Do góry