reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rozpakowane marcóweczki

Mnie wczoraj kilka szwów wypadło, nie wiem do końca skąd bo mam i zewnętrzne jak i wewnętrzne.
A tak wogole czy Wasze dzieciaczki spią z Wami?
Mój narazie raz tak raz tak, chciałabym żeby spał w łóżeczku ale nie jestem zwolennikiem zmuszania i walki z dzieckiem byle postawić na swoim. Niestety widzę że z nami w łóżku śpi dużo lepiej i dłużej x jednak spokojniejsza bym była gdyby spał w łóżeczku gdzie ma monitor oddechu
 
reklama
Mnie wczoraj kilka szwów wypadło, nie wiem do końca skąd bo mam i zewnętrzne jak i wewnętrzne.
A tak wogole czy Wasze dzieciaczki spią z Wami?
Mój narazie raz tak raz tak, chciałabym żeby spał w łóżeczku ale nie jestem zwolennikiem zmuszania i walki z dzieckiem byle postawić na swoim. Niestety widzę że z nami w łóżku śpi dużo lepiej i dłużej x jednak spokojniejsza bym była gdyby spał w łóżeczku gdzie ma monitor oddechu
A jak te szwy wyglądają? Ja jestem debil... Wczoraj wieczorem jak wstawalam do.małej przejechalam tak jakby tylkiem po.łóżku i poczulam jakby się coś otarlo delikatnie mówiąc. A w nocy patrzę świeża krew po toalecie tak jakby ze skóry... Mam nadzieję, że nie uszkodzilam nic sobie tam w szwach o ilejeszcze są. A nie widzialam zadnych niteczek czy strzepkow.

A tak mała śpi z nami, bo zasypiam przy niej 😞 wolalabym nie, bo sie boje tego SIDS i ze w ogole ją zadusze, ale śpię jakos tak wygieta ze na szczęście ani razu jej nie zahaczyłam. A poza tym ona jest już na tyle cwana, że płacze z łóżeczka jak na jedzenie. Possie cycunia tylko chwileczkę i cwana zasypia w ciepłym łóżku z mamą. Haha doceniam za pomysłowość.
 

Załączniki

  • 20200326_140002.jpg
    20200326_140002.jpg
    1,5 MB · Wyświetleń: 187
Dziewczyny, za zgodą głównej zarządzającej, administratorki BB - Ani, zapraszamy wszystkich zainteresowanych do zadawania pytań, na które odpowiedzi będą przedstawione podczas spotkań ze specjalistami. W najbliższej przyszłości odbędą się dwa:

28.03 - spotkanie z psychiatrą - Jackiem Stasiukiem

Link do: 28.03. spotkanie online z psychiatrą Jackiem Stasiukiem

30.03 - spotkanie z fizjoterapeutką dziecięcą - Natalią Orzech

Link do: 30.03. spotkanie online z fizjoterapeutką dziecięcą Natalią Orzech

Pytania można zadawać w wątkach, do których link zamieściłam powyżej. Jednocześnie zapraszam do zapoznania się z treścią poprzednich spotkań, z których nagrania umieszczone są w jednym zbiorczym wątku, o tutaj:

Link do: Rozmowy ze specjalistami. Nagrania do odtworzenia.

Pozdrawiam i życzę miłego dnia.
 
A jak te szwy wyglądają? Ja jestem debil... Wczoraj wieczorem jak wstawalam do.małej przejechalam tak jakby tylkiem po.łóżku i poczulam jakby się coś otarlo delikatnie mówiąc. A w nocy patrzę świeża krew po toalecie tak jakby ze skóry... Mam nadzieję, że nie uszkodzilam nic sobie tam w szwach o ilejeszcze są. A nie widzialam zadnych niteczek czy strzepkow.

A tak mała śpi z nami, bo zasypiam przy niej [emoji20] wolalabym nie, bo sie boje tego SIDS i ze w ogole ją zadusze, ale śpię jakos tak wygieta ze na szczęście ani razu jej nie zahaczyłam. A poza tym ona jest już na tyle cwana, że płacze z łóżeczka jak na jedzenie. Possie cycunia tylko chwileczkę i cwana zasypia w ciepłym łóżku z mamą. Haha doceniam za pomysłowość.
Ja to samo, boję się tego sids jak śpi że mną ale wtedy tak ładnie zasypia...
Co do szwów u mnie są białe i jak wypadaja to wyglądają jak taki supelek/ pentelka
 
Mój maly tez śpi z nami chwilowo, bo jakos nie moge dojsc do siebie ze zmęczeniem . Tak jest łatwiej ale i mały cwaniak nie chce w łóżeczku. Na początku wychodzilismy na spacer teraz tylko balkon. Mały ma katarek i swiszczy jak śpi. Walczymy woda morską i fridą.
 

Załączniki

  • 20200326_151934.jpg
    20200326_151934.jpg
    579,5 KB · Wyświetleń: 170
Dobrze wiedzieć że nie tylko ja śpię z małym terrorysta:) A ile się nasluchalam że przyzwyczajam dziecko...
Zamówiłam mu śpiworek bo wydaje mi się że będę się wtedy czuć bezpieczniej. W rożki narazie śpi ale bardzo się do mnie przysuwa A tak to w tym śpiworki główka będzie cała na zewnątrz

A tak apropo karmienia, może któraś mama która ma już większe doświadczenie z tym, zdarzyło wam się mieć takie białe krosteczki na sutki? Nie wiem czy to przejściowe czy jakąś grzybica.... Do tego jak karmię to nie boli ale same brodawki jak wyjdę spod prysznica lub przejdzie mnie chłód pieką
 
No nie jest... Mój mały ta ssie intensywnie,że podczas karmienia az z drugiej piersi leci...wyrobil mi niezłą produkcję. Wczoraj pojawiło mu sie na dolnej wadze coś jakby pęcherzykowatego. Na górnej ma sławny bąbelek zwany ssawką ale na dolnej po całej długości tez tak sie zrobiło. Czy to od mocnego ssania?bardzo mocno ciągnie..
 
reklama
No nie jest... Mój mały ta ssie intensywnie,że podczas karmienia az z drugiej piersi leci...wyrobil mi niezłą produkcję. Wczoraj pojawiło mu sie na dolnej wadze coś jakby pęcherzykowatego. Na górnej ma sławny bąbelek zwany ssawką ale na dolnej po całej długości tez tak sie zrobiło. Czy to od mocnego ssania?bardzo mocno ciągnie..
Nie mam pojęcia co to, położna pewnie będzie wiedzieć jak masz możliwość zapytać. Mój ma na dolnej w sumie też na całej długości takie białe. A z tym pokarmem mam to samo, jak je z jednej to z drugiej też leci mi mleko
 
Do góry