reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Rozszerzanie diety Maluszków

pabelka pociesze cie, ze amelia tez malo zjada ale zawsze chce potem cycka... i my tez opoznione... bez mieska jemy i bez rybek... wstrzymam sie jeszcze... najpierw gluten niech pozna
 
reklama
my jeszcze jedziemy bez glutenu... gluten wprowadzę jak skończy piaty miesiąc.

a czy kaszkę można dosypywać do czegokolwiek? pytam bo pediatra mówiła o dosypywaniu kaszki do zup jarzynowych... a czy np do marchewki albo jabłka można?
 
futrzaku można:tak: ja raz dosypałam 2 łyżeczki kaszki do deserku, bo zostało 3/4 z dnia poprzedniego. Żeby mu wystarczyło do następnego posiłku dosypałam kaszki. Bardzo mu smakowało
 
No to masala idziemy takim samym scenariuszem :-) I żeby nie było - dla mnie nie jest problemem, że jesteśmy "w tyle" ;-) Mamy tak cudownie ustabilizowany plan dnia, że nie chce mi się go rewolucjonizować. Tym bardziej, że za niecały miesiąc będziemy musiały się przestawić na żłobkową rzeczywistość i wtedy pokombinujemy z ilościami jedzonka i porami karmienia

Futrzaku, ja też bym dosypała :tak:
 
Futrzaku - ja dosypuje troszeczke kaszki do marchewki i do owockow, bo tutejsze kaszki dodane do mm strasznie zapychaja smok i Jasiek za nic w swiecie nie chce tego pic, a jak dodam do jedzonka to wcina, az milo patrzec, ponad to, kaszka lagodzi smak marchwi i kwasnych owockow co mojemu synkowi bardzo pasi:tak:

Pabelka, Masala - my tez bez jeszcze bez miesa i bez ryb, jak dotychczas owoce, warzywa, kaszki owocowe i zwykle, swierze jabluszko - wszystko w roznych zestawach. Tu nie ma takiego wyboru jak w Polsce, wiec sama kombinuje, np. moj Jas nie lubi banana, ale jak mu wymieszam z musem jabluszkowym lub brzoskwioniowym i dosypie ociupinke kaszki, to sie zajada i krzyczy o wiecej:-)....
 
Ostatnia edycja:
asco ja tez wiekszosc poki co robie sama...niestety Amelia owocki woli ze sloiczkow... chociaz dzisiaj mamy ugotowana gruszke i jablko i zobaczymy co z tego wyjdzie... bo banan byl bleee...:p a w roznych kombinacjach ze sloiczkow bardzo Mlodej smakowal:)
 
a wiec stało się - oficjalnie ogłaszam że od dzisiaj rozszerzamy dietę Zosi - z okazji ukończenia 5 miesiączka w prezencie od mamy dziecko dostało zupkę jarzynową czyt. papkę z marchwii i ziemniaczka z łyżeczką masełka i kaszki mannej! reakcja Zosi - odruch wymiotny, krzywienie się i wyginanie:-p zupkę calutka pochłoneła mama - dobra była, szkoda że jej Zosiek nie docenił:sorry:
 
Patik to widze, ze Twoja Zoska w wikeu mojej Amelki:)) Buziaki dla niej:)) U nas zis marcheka z ryzem, myslalam, ze bedzie tragedia bo po pierwszej lyzce byla bardzo skrzywiona ale zjadla prawie calosc ze smakiem:p
 
reklama
Do góry