NataK
Mamusia Kubusia :-)))
- Dołączył(a)
- 11 Luty 2008
- Postów
- 1 061
Kobietki nie wiem czy dobrze robię zakladając ten wątek, ale mysle, ze chętnie podzielimy sie na forum naszymi kulinarnymi osiągnięciami w przygotowywaniu rozmaitych papek i pochwalimy tym, co nowego zjadły ostatnio nasze brzdące.
Kubuś ma 6 miesięcy i 1 tydzień, ma alergię pokarmową, ale mimo to juz 2 miesiące temu bylam zmuszona wprowadzic do jego diety pokarmy stałe, ponieważ po cycusiu byl ciągle głodny-jak taki mały JAMOCHŁON. a oto lista produktow, ktore wcina moj mały "zbój":-)
-jabłuszko- surowe, ze słoiczka lub z kompociku
-bananek- ze słoiczka, surowy bardzo rzadko
-dynia-mały ja uwielbia , ze słoiczka z jabłuszkiem
-marchewka-ze słoiczka, czasami sama gotuję, o ile uda mi sie dostac taka organiczna, naturalną, a najlepiej powykrzywianą i z "robalami" wtedy mam pewność, ze nie jest nafaszerowana chemią:-)
-ziemniaczek-podobnie jak marchewka
-por- w sladowych ilościach w słoiczkowych lub domowych zupkach
-seler-podobnie jak por
-pietruszka-tu obawiam sie, ze u malego wystepuje na nią reakcja alergiczna, wiec na razie wyeliminowałam
-mięsko z królika-niestety tu jestem skazana na słoiczki, gdyz nigdzie nie mogę dostać surowego mięska:-(
-kaszka ryżowa-bananowa, jabłkowa lub zwykła oczywiście na paskudnie gorzkim mleku NUTRAMIGEN
-herbatka jabłkowa z melisą
-soczek jabłkowy lub kompocik
-chrupki kukurydziane-maly je uwielbia
I to chyba wszystko, a jak u was dziewczyny?
aha gruszki u nas odpadaja, malusi mial po nich krew i śluz w kupce:-(, wiec na razie śliwek tez nie probuje.
Kubuś ma 6 miesięcy i 1 tydzień, ma alergię pokarmową, ale mimo to juz 2 miesiące temu bylam zmuszona wprowadzic do jego diety pokarmy stałe, ponieważ po cycusiu byl ciągle głodny-jak taki mały JAMOCHŁON. a oto lista produktow, ktore wcina moj mały "zbój":-)
-jabłuszko- surowe, ze słoiczka lub z kompociku
-bananek- ze słoiczka, surowy bardzo rzadko
-dynia-mały ja uwielbia , ze słoiczka z jabłuszkiem
-marchewka-ze słoiczka, czasami sama gotuję, o ile uda mi sie dostac taka organiczna, naturalną, a najlepiej powykrzywianą i z "robalami" wtedy mam pewność, ze nie jest nafaszerowana chemią:-)
-ziemniaczek-podobnie jak marchewka
-por- w sladowych ilościach w słoiczkowych lub domowych zupkach
-seler-podobnie jak por
-pietruszka-tu obawiam sie, ze u malego wystepuje na nią reakcja alergiczna, wiec na razie wyeliminowałam
-mięsko z królika-niestety tu jestem skazana na słoiczki, gdyz nigdzie nie mogę dostać surowego mięska:-(
-kaszka ryżowa-bananowa, jabłkowa lub zwykła oczywiście na paskudnie gorzkim mleku NUTRAMIGEN
-herbatka jabłkowa z melisą
-soczek jabłkowy lub kompocik
-chrupki kukurydziane-maly je uwielbia
I to chyba wszystko, a jak u was dziewczyny?
aha gruszki u nas odpadaja, malusi mial po nich krew i śluz w kupce:-(, wiec na razie śliwek tez nie probuje.