Ewitka, nie samą marchewką żyje człowiek.... Daj mu dynię może z ziemniakami, albo co - fakt że bez marchewki ciężko, ale przecież nieraz i uczulenia są na marchewkę a te dzieci coś jeść muszą - i jedzą. Potem pewnie polubi może po prostu jak to facet- dopiero jak dodasz do niej MIęCHO
Aga
Aga

Ja trochę odczekałam i punktem przełomowym okazała sie marchewka z ryżem, może nie rzucał sie na nią jakoś specjalnie, ale zjadł. No a marchewka z jabłuszkiem to już w ogóle rarytas
:-) Teraz już w ogóle z tym nie ma problemu ;-)
.
Powiedzcie co powinnam jej podać.

Tak jak piszesz, robioną na wodzie ;-)