reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rozwój fizyczny, emocjonalny i intelektualny naszych Pociech

jak się fajnie czyta o rozwoju naszych marcowych Skarbów:-) Zuch chłopaki i dziewczyny:-)

dawno nie pisałam co u nas...a się dzieje:-D
Melka na równe 4 miesiące zaczęła się turlać z brzucha na plecy i z pleców na brzuszek.
na około 4,5 miesiąca zaczęła stać na czworaka, bujać się, pełzać, robić pompki..i ogólnie różne dziwne pozy:-p
12 sierpnia przebił się nam pierwszy ząbek :-)pare dni później drugi:-) i tak mamy małego gryzonia, który zawzięcie się ślini i gryzie wszystko co jej w paszczę wpadnie :p

jak skończyła 5 miesięcy zaczęła z czworaka siadać, ale z trzymaniem się rączkami o podłogę. Bez trzymanki jeszcze nie siada.

Wiercipiętek z niej straszny, z koca ciągle zwiewa, włazi pod leżaczek, stół...zawsze coś ciekawego panna umie wykombinować :p

z gadaniem różnie, ma fazy że japka mała się nie zamyka, a czasem zastój jest. Ogólnie dużo bawi się buzią, pluje, dzióbki robi, parska, śpiewa namiętnie w stylu "aaa jaa ajaa" ewentualnie "giiiiii" hehe
jak się wkurza i marudzi to najczęściej "mówi" "niiiiieeeeeee"
sylab w stylu baba mama dada jeszcze nie mówi, czasem coś się wymsknie, ale mam wrażenie że na razie przez przypadek :-D

a ostatnio bardzo lubi jak się ją w pionie trzyma i sprężynuje, odbija się nóżkami od ziemi, skoki jej cudnie wychodzą...i chichra się przy tym obłędnie :)

aaa i zapomniałam a doczytałam u was hehe Melka też lubi nogami się bawić i paluchy sobie obgryza :p
i ściąga łajza skarpetki notorycznie:rofl2:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Gabrysia już tak ćwiczy obroty po panelach, że w szoku jestem, zaczyna też podnosić pupkę i podciągać nóżki. Jakby ją posadzić to kilka sekund sama posiedzi, więc w tym temacie nie naciskamy. Pogadana jest kiedy jestem z nią twarzą w twarz, no i do jednej pszczółki nawija. Piszczy i cieszy się w głos jak Oliwia do Niej mówi albo ja ją łaskoczę pod paszkami :-) Paluchy u stóp namiętnie obślinia, zęby się jeszcze nie przebiły choć je widać. A dziś mi w ogóle zsunęła się z łóżka przy ścianie, sama chyba była w szoku ale nie przestraszyła się, bardziej ja. Normalnie na sekundę z oczu jej nie można spuścić bo coś wymyśli zaraz. Jak lubiła siedzieć w bujaku to tak teraz nie bardzo. Leżenie na brzuchu, na panelach i uderzanie rękę by było słychać huk to dla niej frajda. Jeszcze samolot robi ze złości, rozkłada ręce, podnosi nogi i krzyczy by ją wziąć przewrócić na plecy bo już się zmęczyła.
 
bo najpierw dzieciaki jak raki :-D do tyłu idą i dziwią się czemu zabawka się oddala zamiast przybliżać:-D
Gratki dla Gabrysi i Ethana:tak:

moja mała też najpierw do tyłu podbijała świat, teraz zaczyna kumać jak sunąć do przodu:-p


co do podłogi...to Mela z kolei lubi namiętnie lizać panele:eek::rofl2:
 
Kania no to super!!!!
Truskafffka ja sie smieje ze on jest raczkiem dlatego najpierw przesuwa sie do tylu:-D ale widze ze nawet go to nie stresuje ze zabawka sie oddala:szok: a Smak paneli napewno jest inny niz to co probowala dlatego jej smakuje:-D
 
reklama
Do góry