reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Rozwój i nabywanie nowych umiejętności

Jeszcze jedna historyjka mi się przypomniała, jednego razu w Brodnicy byli z nami znajomi z 2,5 letnią córeczką i jak Nikuś się szedł kąpać to ona wykrzykiwała "ojejku on ma robaka, robaka!" :-D:-D:-D.
 
reklama
U nas nie tyle, ze całkowity brak zainteresowania odmiennościa płci, ale nie jest jakos tym strasznie podekscytowana - przynajmniej jescze. Pewnego razu gdy byli u nas znajomi i Julka z Grzesiem (rowiesnicy) siedzieli na nocnikach, Julce cos nie dawało spokoju wiec wstała i podeszła przyjrzec sie co Grzes ma miedzy nogami po czym usiadła z powrotem, za chwilke wstała jeszcze raz raz, spojrzała, zrobiła zdziwiona mine i na tym koniec zainteresowania:-D
 
Antoś też wykazuje zainteresowanie:-D, zwłaszcza jak się kąpie z tatą to porównuje i pokazuje, że tata ma dużego siusiaka a Antoś małego:-D.

My już od tygodnia bez smoczka:tak::-).
Niestety nadal mamy problemy ze spaniem:zawstydzona/y:. Mam wrażenie, że Antoś się czegoś boi, może cos mu się przysniło, bo nie chce zasypiać w sypialni a jak sie obudzi w nocy to płacze i chce iść do dużego pokoju. Najgorsze, że te lęki trwaja już kilka dni i nie widać żadnej poprawy:baffled:.
 
normalnie sie usmialam:-D:-D:-D:-D
Laura tez uwielbia lazienke,roznica plci narazie nie zabardzo robi na niej wrazenie,za to jak przylapie kogos na kibelku ,z ciekawoscia pyta czy robi siku czy moze bobek:baffled::sorry2:
bez smoka jestesmy juz 2 tygodnie,mozna powiedziec ze jakies 4 dni spi spokojniej,i jak sie przebudzi tez zasypia szybciej,predzej robila godzinny cyrk:dry:
Antosiowa,mysle ze Antosiowi sie cos przysnilo,Laura tez tak miewa,budzi sie z placzem w nocy ,potem jakies 2 tygodnie nie chce zasypiac sama,budzi sie w nocy i placze,u nas pomagaja szeroko otwarte drzwi z jej pokoju gdy zasypia,wtedy slyszy ze jestesmy obok i jest ok,mam nadzieje ze u was tez to chwilowe i Antos niedlugo bedzie zasypial bez problemow:tak:
 
Maja, no też mam nadzieję, że to kwestia jeszcze kilku dni:sorry2:. Tyle, że u nas sytuacja wygląda inaczej. Wasza Laura spi sama w pokoju i tak też zasypia, więc ma prawo się bać czy czuć niepewnie. My śpimy wszyscy w jednym pokoju, Antoś ma tylko oddzielne łóżko. Nie zostawiam go samego jak zasypia, zawsze siedzę obok. Teraz nawet się z nim kładę, przytulam, śpiewam a on mimo wszystko nadal płacze i próbuje wyjść z pokoju... nie wiem co jest grane:no:. Nic sie w sypialni nie zmieniło, nic czego mógłby się przestraszyć. Obstawiam zły sen, ale żeby aż tak panicznie reagować:baffled::sorry2:
 
Antosiowa 3 raz pisze do Ciebie i zawsze mi "chodzące coś " przerywa :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
słuchaj a Antoś ma jakąś przytulankę na noc :confused: może ona mu się gubi w nocy Emila tak ma .........i wtedy dramat .........a może "coś" zobaczył :-p:sorry2:albo was usłyszał.....i mu zostało w głowie ...........
 
...słuchaj a Antoś ma jakąś przytulankę na noc :confused: może ona mu się gubi w nocy Emila tak ma .........i wtedy dramat .........a może "coś" zobaczył :-p:sorry2:albo was usłyszał.....i mu zostało w głowie ...........
Nic z tych rzeczy kochana:-p... jak na razie nie mam do tego głowy:rofl2:. Naprawde nie wydarzyło sie nic co mogłoby go wystraszyc:eek:. Przytulanki nie ma, bo nigdy go takie rzeczy nie pociągały.
Kurcze Antosiowa a może on tego swojego nowego łózka nie lubi:confused:, bo to faktycznie dziwna sprawa
To raczej nie jest kwestia łóżka, bo do tej pory wszystko było ok. Teraz nawet jak chce go położyć na naszym to i tak jest źle. Myślę, że tu chodzi o sam pokój... tylko co jest nie tak:sorry::baffled:?

a co ciekawe, on w ciągu dnia bardzo chętnie bawi się w sypialni, skacze po łóżkach, kładzie sie na nich. Problem sie zaczyna jak zbliza sie pora spania. Dzisiaj w dzień w ogóle go nie kładłam, zobaczymy co bedzie wieczorem.
 
Ostatnia edycja:
Nic z tych rzeczy kochana:-p... jak na razie nie mam do tego głowy:rofl2:. Naprawde nie wydarzyło sie nic co mogłoby go wystraszyc:eek:. Przytulanki nie ma, bo nigdy go takie rzeczy nie pociągały.

Ten stan utrzyma się jeszcze bardzo długo ;-):-p:-D:-D:-D:-D
A co do Antosia to może warto spróbować kupić jakąś maskotkę lub poduchę w kształcie auta ? Będzie miał coś co da mu poczucie bezpieczeństwa :baffled:
 
reklama
Jemu przytulanke zastepuje zwykła poduszka, pociera dłonią o rogi poduszki i w taki sposób sie wycisza i zasypia. Poduszka mu sie w nocy nie gubi, ma trzy:-D

Poczekam jeszcze kilka dni, jak nic się nie zmieni, to.................. zadzwonie po supernianie ;-)
 
Do góry