reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Rozwój i nabywanie nowych umiejętności

tynka z tymi zabkami to nie ma reguly mi podobno gorne pierwsze wyskoczyly za to ja wczoraj zastnawiajac sie czemu niunia tylnymi czesci dziaselek gryzie moje palce wymacalam jakis trzonowy wyrzynajacy sie chyba O_O ale pewnie bedzie tak jak z dolnymi jedynkami, byly juz na wierzchu a pozniej dziaselka spuchly i ich do tej pory nie widac
 
reklama
Ha jestem dumna z mojej oliwci dzisiaj polozylam ja sobie brzuszek do brzuszka i chwilke sama bez pomocy utrzymala glowke w powietrzu :-):-):-):-):-):-)
 
Brawo Oliwciu!!!!
Ja to już zwątpiłam z tymi zębami. Zaglądam mu wczoraj do buziaka, a tam z prawej strony na dole biało. Pomyślałam sobie, że cholercia pleśniawki czy co. Na szczęście była pielęgniarka środowiskowa i powiedziała, że to nie są pleśniawki tylko najprawdziwsze zęby pod skóra bieleją.
 
Rochu wczoraj usiadł sam:szok::tak:
leżał sobie w bujaku ( czyli nie płasko) i nagle się podniósł, usiadł, chwilunie pobawił sie grzechotką i położył z powrotem.
szok po prostu:-D
 
reklama
Brawo Oliwcia Brawo Roszek

Jeremi leżąc na płaskim też próbuje siadać, oj sobie chłopak mięśnie brzucha wyrobi ! Łapie się za stopy i próbuje się się rozkołysać do siadu :-) Śmiesznie to wygląda. Turla się już na boczki jak szalony. Ostatnio leżał na macie i ćwiczył swoje wygibasy, a ja poszłam wieszać pranie i jak wróciłam, to patrzę a mata pusta :szok::szok::szok: a Jeremi zawędrował pod fotel :laugh2: przeturlał się jakoś czy co :dry:
 
Do góry