Makta
Mama Julki Łobuziulki :)
Moja Julka juz powoli zaczyna wydłużac nocny sen. Wczesniej budziła sie własnie ok 1 i potem 4 i tradycyjnie 7, 8 rano. Od kilku dni zasypia moze chwile póxniej bo ok 23 ale śpi pieknie do 4 i potem juz tradycyjna pobódka juz miedzy 7 a 8. Oby tak dalej )