reklama
kajka
funkcjonujaca bez snu...
MY TEZ MELDUJEMY ZE MAXIK ZACZOL CHODZIC JAK MIAL 9 I POL MIESIACA,CZYLI WCZESNIE.A TERAZ TO JUZ BIEGA .
kajka
funkcjonujaca bez snu...
MY TEZ MELDUJEMY ZE MAXIK ZACZOL CHODZIC JAK MIAL 9 I POL MIESIACA,CZYLI WCZESNIE.A TERAZ TO JUZ BIEGA.
BRAWO DLA POSTEPOW CZERWCOWYCH MALUSZKOW.
BRAWO DLA POSTEPOW CZERWCOWYCH MALUSZKOW.
sumka
Mama czerwcowa'06 Mama na cały etat :)
A co się chłopak będzie rozdrabniał
No pewnie jak w Erze
A tak przy okazji Matisku gratulacje
Dziś Wojciaszek zrobił dwa pierwsze kroczki... w wannie. :-) Czego się nie robi, żeby kilka butelek z szamponem, czy płynem do kąpieli zwalić. 
Nawet można się na chwilę puścić i przedreptać.
Ale znając mojego synka, to tylko taki zwiastun, a do prawdziwego chodzenia, to jeszcze daleko.
Kajka, to jak Maxio biega, to ja się nie dziwię, że nie masz czasu na BB. Pewnie trudno za nim nadążyć.
Nawet można się na chwilę puścić i przedreptać. Ale znając mojego synka, to tylko taki zwiastun, a do prawdziwego chodzenia, to jeszcze daleko.
Kajka, to jak Maxio biega, to ja się nie dziwię, że nie masz czasu na BB. Pewnie trudno za nim nadążyć.
Gratulacje dla tego pana!
mama Marcinka
Mama czerwcowa' 06 mam na imię Asia:)))
I my się przyłączamy do oklasków dla Wojciaszka:-)
Brawo!!! dla wszystkich 
Nasz asekurant nadal najchętniej z paluszkiem...chociaz są próby puszczania ale w warunkach totalnie niesprzyjających....dziś się wypuścił z domu na korytarz - tzn puścił palucha ale ja nie mogłam mu na kroczki pozwolić boby ze schodów spadł
Poza tym wczoraj mnie rozbroił - jak wróciłam z pracy to mi kapcie męża podsunął i zaczął na nogi zakładać normalnie się wzruszyłam a sam moje szpilki dzien wczesniej przymierzal hihi obok samochodów to jego kolejna pasja - buty buty buty
No i dziś było pierwsze siusiu do nocniczka a kupy pół bo pierwsze pół wylądowało na podłodze- przecież tak ciężko usiedzieć w miejscu na nocniku, zwłaszcza jak siedzi się już 2 min i zrobiło się siku...ale jak widać postępy są
Jutro podsumowanko na roczek
Nasz asekurant nadal najchętniej z paluszkiem...chociaz są próby puszczania ale w warunkach totalnie niesprzyjających....dziś się wypuścił z domu na korytarz - tzn puścił palucha ale ja nie mogłam mu na kroczki pozwolić boby ze schodów spadł
Poza tym wczoraj mnie rozbroił - jak wróciłam z pracy to mi kapcie męża podsunął i zaczął na nogi zakładać
normalnie się wzruszyłam a sam moje szpilki dzien wczesniej przymierzal hihi obok samochodów to jego kolejna pasja - buty buty butyNo i dziś było pierwsze siusiu do nocniczka
a kupy pół bo pierwsze pół wylądowało na podłodze- przecież tak ciężko usiedzieć w miejscu na nocniku, zwłaszcza jak siedzi się już 2 min i zrobiło się siku...ale jak widać postępy są Jutro podsumowanko na roczek
reklama
mama Marcinka
Mama czerwcowa' 06 mam na imię Asia:)))
Baśka, ja nie mogę z tych Karolkowych kup na podłogę Ale co tam kupka, jeśli się potrafi tyle innych, dużo ważniejszych rzeczy!!!:-) Czekamy na roczny bilans
Ale co tam kupka, jeśli się potrafi tyle innych, dużo ważniejszych rzeczy!!!:-) Czekamy na roczny bilans
