reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Rozwój psycho-fizyczny naszych pociech

reklama
dominique Pszczoła jest boska, ale Twoje opisy też:-p
ewa moja Alka też chętnie literki powtarza, z alfabetem jesteśmy przy G, nie wiem czy rozpoznaje ale na pewno powtarza, no i liczenie jej się podoba, oczywiście wszystkiego jest cii albo śeść:-p
 
moje dziecko to jakieś opóźnione... nie gada, a przynajmniej nie tak jak dzieci w jego wieku. potrafi godzinami gadać do siebie w jakimś ugro-fińskim, ale normalnego wyrazu nie powie. nawet mama czy tata :no: i nie zmusisz gada...
 
Gratulacje dla malych zdolniachow! :tak::-)

U nas dalej marnie jezeli chodzi o mowe.
Z nowych slowek jest "rara" (gardlowe :-p), czyli lala :-p
Do tego zaczela liczyc i liczy: "wa (albo da), ci" .
Pytam jej:"Ile masz lat?", Sara na to: "Ci", ja jej mowie:"Nie trzy, tylko dwa", a Sarka:"Nie, ci" :-D:-p A na palacach pokazuje pięć :-p
Tak to dalej zasuwa po swojemu, brzmi to jak jakis niderlandzki jezyk pomieszany z chinszczyzna :-p:-D;-)

A ostatnio prawie posikalysmy sie z siostra ze smiechu, bo poszlysmy na spacer pod skocznie i byla tam grupa osob (jacys turysci). A Sara jak widzi skocznie to odrazu ma pozycje zjazdowa hahaha. Wiec ludzie patrza, a Sara zgina nogi w kolanach, pochyla sie do przodu, rece do tylu i zaczyna skakac (oczywiscie nie odrywajac nog od podloza) :-D :-D :-D Zaczeli jej bic brawo :-D A Sara dumna jak paw o malo glowa w asfalt nie przywalila, bo przesadzila z pochylem :p
A jak jej pytam czy bedzie skoczkiem to stanowczo mowie, ze nie :-D
 
e Leyna ja wlasnie uwazam ze kazde dziecko ma swoje tempo i nie ma co sie martwic :D w koncu dzieciaczki sie rozgadaja na calego :D

Sandra haha ale sie usmialam z tych "skokow" Sary :D musialo to wygladac przesmiecznie!!!1 :D

u nas z jakis nowych powiedzonek to np to ze jak zawsze odbieram mala od opiekunki i wsadzam ja do samochodu mala krzyczy z wielkim bananem na buzi "Jedziemy do taty! jdziemy do taty!" :D (nawet jesli jedziemy do sklepu, domu czy gdziekolwiek indziej! ;) )
 
Sandra - Sarka jest niesamowita:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D Sie posikalam prawie:-D:-D:-D:-D:-D

U nas Pszczola juz tyle gada, ze nie nadazam z zapisywaniem:-p Normalnie z nia pogadac mozna:tak: Od kilku dni znajduje sie w stanie egzaltacji i wszystko zdrabnia, np. 'tatusieciek', 'mamusieciek':-p, 'misiaciek', piesieciek, itd. Poza tym bardzo duzo w jej wypowiedziach wykrzyknikow, np. "ojej, ale siupel!", "o lany, a cio to biło?", "o bozie, ale Maja źmęciona/głodna":-D:-D:-D Dzisiaj tez mowila wierszyk "Simak, simak, pokaź jogi, dam ci danonek":-D:-D:-D Liczy juz do dziesieciu (z pominieciem dziewiatki:-p). No i kurde, zaczela mowic "no" zamiast "tak" i do szalu mnie to doprowadza:baffled::baffled::baffled: Nie wiem skad sie tego nauczyla, bo my tak nie mowimy:-p No trudno, mam nadzieje, ze wyrosnie i nie bedzie nikt mowil w piaskownicy, ze Pszczola ze wsi:-p;-)
 
Sarka- :-D:-D:-D rewelacja...a mamusia pewnie zdjęc nie zrobiła jak córcia skacze:dry:
Pszczoła- do Ciebie to juz słów brak:-D:-D:-D ...i zdrobnienia:szok:moja nawet tata nie powie:no:

a moja gwiazda to chyba bardziej fizycznie sie rozkreca, dzis wlazła sama na 2.5m drabinke i zlazła...oczywiście ja asekurowałam ale fakt pozostaje faktem:))))))))
 
dominique- medal dla pszczoły:-D:-D

sandra- hehe chyba sarka faktycznie skakanie ma w genach:-D bosko musiało to wyglądać:tak:

a moja julka dziś pierwszy raz sama "bez trzymanki" zeszła i weszła po schodach:tak: strasznie była z siebie dumna, właziła i złaziła z pół godziny... musiałam siłą na dwór ją zaciągnać:-D

aaa... no i śmiesznie, bo po spotkaniu z agąmoniką i jej alą, na wszystkie dzieci w wózkach woła ala:-D
 
reklama
ewa to świętujemy razem;-) Alka w niedzielę zeszła sama do ogródka:-)
zaczyna coraz więcej nowych słówek mówić, ale nie żeby od razu się z niej gaduła zrobiła... pogłaskała mnie dzisiaj po girach i stwierdziła "nogi":-p
 
Do góry