karoo śmiesznie to wszystko wygląda, ale za chwile to wszyscy przy niej wymiękną;-) dzisiaj mało teściowej z rąk nie spadła, tak się wyrywała jak mnie w drzwiach zobaczyła, najgorsze jest to, że takie dzieci jeszcze słabą wyobraźnię mają, no bo stanie na nogi, trzyma się jedną ręką byle czego, dupa jej lata jak galaretka, no i zaraz ląduje na podłodze
a szyderczy śmiech moje dziecko ma opanowane, i przedrzeźnia wszystkich śmiejących się: ha ha ha

aż się boję niedzieli, kończy 8 miesiąc, a że Alka okrągłe daty lubi, to nie wiem czego się spodziewać, na 6 miesięcy wyszły dwa zęby, na 7 miesięcy zaczęła raczkować.... a może tak na zmianę będzie i tym razem znowu zęby??
Leyna u mnie tylko 2 poziomy w łóżeczku są, więc obniżka była od razu na samą podłogę, fakt upierdliwe jest to schylanie się, a dla Ciebie to już szczególnie bo w nocy musisz Piterka wyciągać, chociaż może jak skończysz karmić to na sztucznym mleku prześpi całą nockę??
a poza tym cieszę się, że wasze skarby też już mobilne są

koniec spokoju, a co, tylko ja mam mieć tak źle


