reklama
ollesia
mama Krecików
- Dołączył(a)
- 28 Wrzesień 2006
- Postów
- 1 800
Brawo dla Waszych dzieciaczkow!
Piotrus tez robi "pa pa". Smiesznie to wyglada, bo podnosi do przodu wyprostowana reke (jak nazista ;-)) i porusza sama dlonia. A jak przeczolga sie z koca na gola podloge, to kreci sie w kolko ma brzuchu, odpychajac sie samymi raczkami. Kiedys robil podobnie lezac na plecach, ale wtedy uzywal samych nozek. Ostatnio zaczal tez mowic szeptem.
Powtarza po cichutku "ta-ta-ta".
Piotrus tez robi "pa pa". Smiesznie to wyglada, bo podnosi do przodu wyprostowana reke (jak nazista ;-)) i porusza sama dlonia. A jak przeczolga sie z koca na gola podloge, to kreci sie w kolko ma brzuchu, odpychajac sie samymi raczkami. Kiedys robil podobnie lezac na plecach, ale wtedy uzywal samych nozek. Ostatnio zaczal tez mowic szeptem.

redaktorka
MAMA BAMBOOCHA
No, w koncu Majcia poszla na kolana, do tej pory sie czolgala a teraz kolana ida w ruch;-):-)
daje buziaka, jak ja sie dluuugo prosi;-)jak sie powie daj buzi, nachyla sie i otwiera dzioba
tez mowi szeptem ale u nas teraz na czasie jest "ka"
szuka wzrokiem misia lub tate a jak slyszy psa to mowi "ał, ał" ale cichutko
daje buziaka, jak ja sie dluuugo prosi;-)jak sie powie daj buzi, nachyla sie i otwiera dzioba

szuka wzrokiem misia lub tate a jak slyszy psa to mowi "ał, ał" ale cichutko

słuchajcie stało się dziś cos niesamowitego, w co do tej pory trudno nam uwiezrzyć... JULA POWIEDZIAłA TATA- przy swiadkach, tzn. u cioci i wujka!!! A zeby tego było mało- po powrocie do domu powiedziała MAMA....do tej pory nie mogę w to wszystko uwierzyć!!!
Juleńko - spryciaro - wiesz jak uszczęśliwić mamusię ;-):-)
Piotruś wczoraj po raz pierwszy samodzielnie usiadł. Sz zostawił go w łóżeczku. Ja przyszłam i widzę, że młody ślicznie siedzi - plecki wyprostowane, nie chwieje się na boki i wołam Sz, żeby sobie popatrzył. A Sz ma dziwną minę. Więc go pytam, czy zostawiał młodego na siedząco zanim wyszedł, a on, że jak wychodził to Piotruś leżał jak najbardziej na pleckach. Więc ja w szoku
Młody się siedzeniem zmęczył i padł na materacyk. A za chwilę patrzę a skurczybyk swoim sposobem (przytrzymując się za szczebelki) znów usiadł :-) Na razie 2 razy usiadł samodzielnie, bo dziś ani razu, ale pierwsze koty za płoty i wstęp do siadania ma za sobą.
No i ma nową metodę na poruszanie się. Klęczy, wysuwa rączki do przodu a następnie podciąga mocno nóżki pod dupcię. I tak ślimaczym tempem, ale posuwa się do przodu :-)
A i jeszcze jedna rzecz. Piotruś już nie dwusylabizuje. Teraz udaje Lorda Vadera z Gwiezdnych Wojen
Piotruś wczoraj po raz pierwszy samodzielnie usiadł. Sz zostawił go w łóżeczku. Ja przyszłam i widzę, że młody ślicznie siedzi - plecki wyprostowane, nie chwieje się na boki i wołam Sz, żeby sobie popatrzył. A Sz ma dziwną minę. Więc go pytam, czy zostawiał młodego na siedząco zanim wyszedł, a on, że jak wychodził to Piotruś leżał jak najbardziej na pleckach. Więc ja w szoku

No i ma nową metodę na poruszanie się. Klęczy, wysuwa rączki do przodu a następnie podciąga mocno nóżki pod dupcię. I tak ślimaczym tempem, ale posuwa się do przodu :-)
A i jeszcze jedna rzecz. Piotruś już nie dwusylabizuje. Teraz udaje Lorda Vadera z Gwiezdnych Wojen

redaktorka
MAMA BAMBOOCHA
rozwojowe te nasze pociechy:-):-):-):-)
Ipanema_Girl
Yummy Mummy
Super!!! Brawo dzieciaczki!!! Tak trzymac!
Pozazdroscic tylko!!! Moj cos tam probuje, ale slabo mu jeszcze wychodzic. Chodze i ciage mu klepie " ma-ma, ma-ma" , a ten uparciuch nic, ech! Musze byc cierpliwa.
Za to od dwoch dni wydaje jakis taki dziwny dzwiek, cos jakby zachwyt, nie wiem jak to opisac.
Poczytalam sobie ostatnio troche o BOBOMIGACH. Bardzo, bardzo to ciekawe. Interesowalyscie sie tym???
Dla zainteresowanych BOBOMIGI , to tylko jedna z wielu stron na ten temat.
Moj maz sie pelen entuzjamu. Caly czas cos malemu pokazuje. Ciekawe czy to zadziala.
Pozazdroscic tylko!!! Moj cos tam probuje, ale slabo mu jeszcze wychodzic. Chodze i ciage mu klepie " ma-ma, ma-ma" , a ten uparciuch nic, ech! Musze byc cierpliwa.
Za to od dwoch dni wydaje jakis taki dziwny dzwiek, cos jakby zachwyt, nie wiem jak to opisac.
Poczytalam sobie ostatnio troche o BOBOMIGACH. Bardzo, bardzo to ciekawe. Interesowalyscie sie tym???
Dla zainteresowanych BOBOMIGI , to tylko jedna z wielu stron na ten temat.
Moj maz sie pelen entuzjamu. Caly czas cos malemu pokazuje. Ciekawe czy to zadziala.
wow duzo juz dziecaki umieja .....
a co umie moja mala ...no toszke umie
umie samodzielnie usiasc
umie pelzac ...smiesznie to wyglada bo odpycha sie nogami i podciaga rekami ...zapieprza tak przez caly pokoj
umie sylabizoowac mama tata baba osttnio zaczla lonczyc bama itd
szepcze dlugo i sama do siebie
postawion przy oparciu potrafi stac przez pare minut
wie dokladnie kto to jest tata i mama ale jeszcze nie umie nas nazwac ze zrozumieniem
robi kosi lapki i papa
pokazuje nie glowka jak chce jej wcisnac zupke
a czego nie umie ...nie umie raczkowac na kolanach...w pozycji na pieska chwile postoi i zaraz buch na brzuszek i tak moze lezec pol dnia i chodzic po pokoju lub w lozeczku
a co umie moja mala ...no toszke umie
umie samodzielnie usiasc
umie pelzac ...smiesznie to wyglada bo odpycha sie nogami i podciaga rekami ...zapieprza tak przez caly pokoj
umie sylabizoowac mama tata baba osttnio zaczla lonczyc bama itd
szepcze dlugo i sama do siebie
postawion przy oparciu potrafi stac przez pare minut
wie dokladnie kto to jest tata i mama ale jeszcze nie umie nas nazwac ze zrozumieniem
robi kosi lapki i papa
pokazuje nie glowka jak chce jej wcisnac zupke
a czego nie umie ...nie umie raczkowac na kolanach...w pozycji na pieska chwile postoi i zaraz buch na brzuszek i tak moze lezec pol dnia i chodzic po pokoju lub w lozeczku
reklama
nauczyłam Piotrusia bardzo pożytecznej rzeczy - przybijać piątkę :-)
a ponieważ swego czasu nauczyłam też tego triku moją sunię, więc jak mówię do Piotrusia "przybij piątkę" to mam zaraz koło siebie sukę, która jest gotowa do przybicia łapą mojej dłoni - oczywiście liczy na jakąś nagrodę
a ponieważ swego czasu nauczyłam też tego triku moją sunię, więc jak mówię do Piotrusia "przybij piątkę" to mam zaraz koło siebie sukę, która jest gotowa do przybicia łapą mojej dłoni - oczywiście liczy na jakąś nagrodę

Podziel się: