reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Rozwój psycho-fizyczny naszych pociech

Piotruś to by najchętniej cały dzień spędzał w pozycji na brzuszku (albo na rączkach:-p) jak tylko go położę na pleckach np aby mu zmienić pieluchę to muszę się z nim siłować, bo od razu przekręca się na brzuch. często jestem zmuszona ubierać go w tej pozycji, bo inaczej nie da rady.
 
reklama
Piotruś to by najchętniej cały dzień spędzał w pozycji na brzuszku (albo na rączkach:-p) jak tylko go położę na pleckach np aby mu zmienić pieluchę to muszę się z nim siłować, bo od razu przekręca się na brzuch. często jestem zmuszona ubierać go w tej pozycji, bo inaczej nie da rady.
Zazdroszczę Ci nasz mała strasznie płacze i rozrabia jak jest na brzuchu. Zabawi się chwile i już chce na plecy, ręce lub nogi. Brzuszki to dla niej koszmar.
 
Dziewczyny a jak sadzacie maleństwa? Jakoś je obstawiacie poduszkami czy zawsze siedzicie z nimi? Zastanawiam sie bo ciągłe pilnowanie małej jak siedzi to godziny nawet moga minąć.
 
Nie obsadzam poduszkami w ogole - raczej nie najpeiej to dziala na kregoslup. Mala w sumie siedzi tylko u mnie na kolanach jak ja trzymam albo w krzeselku podczas obiadku i sporadycznie na kanapie albo lozku, ale wtedy oparta o mnie, a wlasciwie to siedzi juz sama ale ja jej pilnuje. Reszte czasu spedza w pozycji lezacej na plecach lub brzuszku, ewentualnie w pozycji turlajacej sie... ;-)
 
ja ewki tez nie sadzam tylko kładę ja tak na półleżąco,podnosi sie sama i siedzi sama ,jak sie przewróci to tak lezy na wpół siedząc tak pod kątem ok 40/45 stopni
 
Piotruś to by najchętniej cały dzień spędzał w pozycji na brzuszku (albo na rączkach:-p) jak tylko go położę na pleckach np aby mu zmienić pieluchę to muszę się z nim siłować, bo od razu przekręca się na brzuch. często jestem zmuszona ubierać go w tej pozycji, bo inaczej nie da rady.

Leyna, u nas to samo. Sporo wysilku mnie kosztuje, zeby malej przebrac pampersa! Masakra, hehe, wije sie jak cholera przy tym :-)


Co do sadzania to ja malej nie sadzam z podparciem poduszek i innych. Czasami ja posadze, ale bez podparcia i siedzi tak dlugo jak potrafi (coraz dluzej). Tak to siedzi w lezaczku ustawionym jak u Agi w pozycji pollezacej i sama sie podnosi do kata ok. 90'.
 
Pszczoła od wczoraj robi "pa-pa":tak: Jak się do niej powie "pa-pa Majeczko" i pomacha ręką, to "odma****e" (prawą albo lewą raczka w zależności, która jej wygodnie;-) w danym momencie).

Jeśli chodzi o siadanie, to jak ja posadzę bez podparcia w kojcu, to przez chwile sama siedzi, a potem przekreca sie na bruch, ale zauwazylam, że z pozycji "raczkujacej" probuje juz sadzac dupke na podlozu (jedna noge podkurcza i tak na boczek sie przechyla smiesznie), wiec pewnie niedlugo w ten sposob sama bedzie siadac:tak:
 
reklama
Do góry