reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Rozwój psycho-fizyczny naszych pociech

Niestety pokój mamy nieprzystosowany do naszej malej (niski szklany stól i panele - może sobie zrobić dużą krzywdę, jak sie poślizgnie) i nie wiem jak to zabezpieczyć, dywan tez nie wchodzi w grę, więc caly dzień spedzam pilnując jej.

Nasz szklany stolik poszedl precz, jak Piotrus zaczal pelzac. Mysle, ze juz nigdy do mieszkania nie wroci. Pamietam, jak jeszcze bylam w ciazy, odwiedzili nas znajomi z malymi dziecmi. Jedna z kolezanek powiedziala, ze tego stolika pozbedziemy sie w pierwszej kolejnosci, jak sie dziecko pojawi... :-) Miala racje.
A moja tesciowa kladala koc na szklany stol, jak przychodzily maluchy.
 
reklama
dziewczyny ja sie chcialam zapytac czy ktores z waszych dzieci jeszcze samo nie siedzi??? Bo ja tu widze polowa juz raczkuje. Ja wiem ze kazde rozwija sie indywidualnie, ale tak z ciekawosc chcialam wiedziec czy po za Patem jeszcze jakas pociecha sama nie siedzi. Pat gora 10 sekund i sie wywraca. Jak tylko go poloze na brzuszku odrazu przewraca sie na plecki tak wiec do raczkowania pewnie tez sie nie bedzie szybko przygotowywal.
 
nakolanniki wyglądają super :tak: zastanawia mnie jednak użyteczność, bo może być na 2 strony:
1/ ta guma (?) na kolankach może sprawić, że dziecko będzie lepiej przylegało do podłoża więc i chętniej raczkowało
2/ ta sama guma może zniechęcić, bo będzie hamować ruchy
3/ nakolanniki będą ograniczać ruchy nóżek

nie mam zdania... musiałabym to na żywca obejrzeć
 
Wama Alka siedzi już dość długo, etap nie leżenia na pleckach jeszcze trwa i już się chyba nie skończy, teraz do jej przewijania potrzebuję wojska po prostu, ale jak napisałaś, to indywidualna sprawa z siedzeniem i pozostałymi umiejętnościami, czekaj cierpliwie, jeszcze Cię pat zaskoczy, a swoją drogą zapytaj co pediatra o tym myśli przy okazji...
 
nas na razie bez zmian...raczkowanie to dla mnie koszmar...wczorajna minutke wyszlam z salonu do lazienki po pranie , a moje dziecie dobralo sie do wora ze smiecaimi ktory lezal przygotowany na korytazu do wyrzucenia, k...wa wszedzie walay sie odpadki..mam nadzieje, ze niczego nie zezarla...nigdzie nawet na 5 sek nie mozna zostawic bo wspina sie na wszystko..ostatnio dorwala sie do kolekcji komiksow G. i w jedym pierwsza strone doslownie pocwiartowala na malenkie kawaleczki ...pozatym nie czuje , ze moze sobie krzywde zrobic i jak czasem nie wychamuje na sliskich plytkach to wali lbem ...chyba jej jakis kask kupie ...no i standrdowo..mama, papa, baba, nie , don ( to znaczy daj)..pokazuje oczko i nosek na misiach , zdjeciachjak sie ja zapyta...robi et call home...to znaczy wyciaga paluszek wskazujacy w twoja strone, a ty musisz dotknac go swoim palcem wskazujacym...uwiezcie zadnym innym bo inaczej zabiera raczke i przybija piatki ..i chyba tyle

Wama ja mysle , ze ni masz sie czym martwic..maly Jeremi jest starszy od Zuzu miesiac on urodzil sie 28 czerwca, zuzu 31 lipca ...a niestety nasza mala bardzoprzewyzsza go ruchowo , Jeremi tez jeszcze stabilnie nie siedzi ....a nasz lekarz powiedzial , ze naprawde nie ma sie czym martwic...bo widocznie to maly len i bedzie robil te wszystkie rzeczy troszke pozniej , a narazie trzeba go zachecac stymulowac i nie porownywac z innymi dziecmi...za to Jeremi slicznie gada duzo wiecej niz Zuzu ..wiec nie martw sie ...Pat bedzie jeszcz smigal i uwierz az bedziesz tesknic do tego jaki byl nieruchawy :tak:
 
OOO jaka spryciara z tej ZUZU:-D ....chyba chciała zrobic segregacje śmieci......no i już tyle mówi:szok: bo my z małej nic konkretnego nie możemy wydobyc prócz gaworzenia.

A tak to wszystko bez zmian......strasznie się cieszy jak ogladamy ksiązeczki a ja palcem jej tłumacze obrazeczki, no i wszystkim się bawi prócz zabawek a z gazet to niezłą przekąskę sobie robi.
 
Dzustta- :-D u nas taksamo , mala tak jak Matylda robi sobie przekaski z papieru, ostatnio w kupce znalalam cos fioletowego..wiesz co to bylo , papierek z czekolady milka ...G. zjadl i zostawil papierek na stoliku :tak: :-D i jakims cudownym sposobem pozniej znalazlo sie to w kupce malej
 
reklama
SILUNIA dobrze że się jej nic nie stało, gorzej by było gdyby się przykleił na rzoładku. Nasza mała miała w zabawkach sztyft z nivea bo się lubiła go gryźc ale nawet nie zauważyłam kiedy zjęła zatyczkę i nażarła sie tego kremu. No a póxniej miała rewolucje i była marudna bo chyba brzuszek ją bolał.

KAROO wielkie brawa dla Jagody. Bo u nas mała jest na etapie wycierania paneli brzuchem odpychając sie rękami do tyłu, ale z pozycji siedzące dźwiganie tyłka nawet jej wychodzi
 
Do góry