reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ruchy dzidzi

reklama
oj ruchy dzidzi i kopniaczki są cudowne, a uwypuklenia są wprost wspaniale - tylko tak napinają skórę, że nie wiadomo co się dzieje - ale wystarczy popatrzeć na brzucho i widać gdzie dzidzia obecnie wysiaduje. Najbardziej mi się spodobało jak leżałam na prawym boku jakiś czas, po czym położyłam się na plecach i z dzidziusia zrobiła się taka świetna wypchnięta kuleczka na dole brzucha, rozpychał się jak "szalony" (dzidziuś ;) płci jeszcze nie znam). OJ podoba mi się :)  :laugh:
 
te pukanie i wiercenie jest ekstra, moj facet ubolewa ze on nie moze tego poczuc, kladzie uparcie reke na brzuchu ale nic nie czuje, a ja dzisiaj to nawet zobaczylam kopniaka :)
 
a najlepszy był mój mąż jak pojawił się pierwszy kopniaczek, ja uradowana budzę go kładę łapę na brzuchu - kolejny kopniaczek dla tatusia, tatuś tak tak on czuje oczywiście... a na drugi dzień jak opowiadam komuś że dzidziuś już zaczął kopać i Tomek też czuł a on co?? przecież ja spałem - no mało mnie nie trafiło :mad: ale później już się nie mógł wyprzeć bo dzidzia kopie również w dzień i wtedy sprawdzam i pytam po kilka razy- CZUŁEŚ??? ;D ach Ci panowie :)
 
z tymi bulgotami to nie jestem wciąż pewna, bo to albo jestem głodna, albo właśnie trawię, albo jakieś gazy ::) przydałby się kopniak, by mi te niepewności wybić z głowy :D ale póki co jestem pewna, że moje maleństwo się rusza ... ooo np teraz ;D ;D ;D bo mie się brzuszek robi czasem z jednej strony bardziej. Czuję, że czas kopniaków zbliża się wielkimi krokami ;)
 
Moje maleństwo czuję już codziennie od tygodnia. Niestety nie są to żadne wybrzuszenia , ani solidne kopniaki. Czuję jak bąbelek sobie pływa to tu , to tam, a czasem sie jakby przekręci...bardzo fajne to uczucie!!! ;D

Mężuś, za każdym razem, gdy mu mówię, że dziecko się kręci kładzie łapę na brzuch i w napięciu wyczekuje....niestety na nic mocniejszego nie może liczyć! Raz nawet się uparł , ze czuł, ale szczerze wątpię. Ja nie czułam jeszcze dotykając brzucha wyraźniejszych ruchów , a on by poczuł? Nie sądzę ;) ;)
 
Uo a mi sie dzis dzidzi tak w noc przeturlalo w brzuszku ze rano brzuszek mi wsiunkl, a teraz jak sie przespalam dwie godzinki to mnie obudzilo tak sie wiercic zaczelo :p
 
Mój mężuś podobnie ... przykłada ręce i nic ..... ale nie popędza maleństwa i cierpliwie czeka na swoją kolej .... zna swoje miejsce w szeregu ;) hiihiii
 
reklama
Do góry