reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ruchy dzidzi

reklama
Jeszcze jestem w polsce przez ten paskudny szpital, maz w irlandii, ale 14 juz mam nadzieje do niego pojade bo szlag mnie trafia jak siedze tutaj...
 
mariola
na stale nie ale na kilka lat napewno szacujemy jakies 5, 6 lat tak zeby dziecko juz poszlo do szkoly tutaj, ale w koncu plany sa po to zeby je zmieniac a nie wiadomo czy bedzie tu do czego wracac, poza tym moze sie okazac ze wrocimy wczesniej... nic nie jest przesadzone ale nie chcemy tam zostac na stale

o jeja jak sie moje dzidzi wierci no normalnie chyba mi impreze w brzuszku urzadza, do tej pory czulam je jak lezalam, teraz nawet jak siedze i cos robie to je czuje :p nie da mi zasnac ;) co to pozniej bedzie jak teraz takie wesole
 
A wczoraj wieczorkiem w trakcie toalety, a dokładnie w trakcie odkręcania kranu ... poczułam chyba pierwszego kopniaczka .... aż zepsułam kran z wrażnia, BA !! połamałam cały ;D i teraz muszę kupić nowy :p obym tylko całego domu nie zdemolowała do końca ciąży :laugh: :D :laugh:
 
MariaOla W końcu się doczekałaś tego kopniaczka! Gratuluję! Ajeśli chodzi o kran, to nie przejmuj się, ruchy dzidzi przecież są ważniejsze :laugh:

Wczoraj wieczorem moja dzidzia po raz pierwszy zrobiła wybrzuszenie na brzuszku. Co prawda było niewielkie, ale było. Nawet mój facet to widział i był zaskoczony, że maluszek ma tyle siły już. Bardzo się cieszył. Ale niestety nadal nieczuje ruchów dzidzi, jak przykłada rękę. :laugh:
 
MariaOla , gratulacje z okazji pierwszego kopniaczka!! w końcu i ty jestes "kopniętą" mamusią :D :laugh:

mój maz jak mówię ze wlasnei sie rusza to patrzy podejrzliwie na brzuch. ale jak dotyka to dziecko sie chowa i nie oddycha ;)
 
Dziękuję pięknie w imieniu maleństwa, bo to ono się musiało strasznie napocić, by mamusia wreszcie była pewna, że to kopniaczki ... acha bo nie napisałam ... dziś miałam całą serię i już jestem PEWNA, że to właśnie to na co czekałam :laugh:
 
reklama
Do góry