reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

ruchy dzidzi

reklama
Michaś jest taki ruchliwy ze nasze USG trwalo 15 minut :-) kopal, wiercil sie podczas badania, a na korytarzu to podskakiwalam od kopniaczkow, niezwykle ruchliwy berbec :-)
 
Do tej pory Roch po prostu kopał, ruszał się, przewracał.. a wczoraj zaczał mnie po żebrach kopać, raz żebra, raz pęcherz... rozbójnik mały.
A tak faktycznie to ja sie ciesze jak kopie, taka nasza wspólna komunikacja.:-D
 
Moje malenstwo tez kopie, ale coraz czesciej sie przeciaga i momentami mam wrazenie, ze mi skora peknie :szok: I na dodatek to jeszcze boli. No i jakos dziwnie sie polozyl, bo mam z przodu plaski brzuch, a wszystko mi na boki idzie. :szok:
 
Moja dzidzia również jest bardzo ruchliwa:tak: ale najczęściej to się poprostu rozciąga i podobnie jak u aph mam wrażenie że mi skóra popęka:baffled:

:-) URWISY MAŁE:-)
 
A moja kruszynka, chyba przestaje sie miescic, a pozatym chyba kreci jakies fikolki, bo czuje ja normalnie po kazdej stronie. Normalnie obrywam w kazda czesc brzucha, jednak najgorszy jest zoladek grr bo mi wtedy zgaga tak daje do wiwatu ze ciezko wytrzymac.
Ale wczoraj bylo wesolo bo maz polozyl reke na vbrzuszku i wcale nie przestala kopac a jak bardzyl to mi brzuch podskakiwal raz z jednj raz z drugiej strony:D
 
Ja ostatnio przeżywam katusze jak mam spać, albo wstać z łóżka. Mój synek tak się jakoś układa, że jak leżę to bolą mnie więzadła (chyba się naciągają) i bolą mnie już boki bioder od leżenia na jednym bądź drugim boku. Na plecach za dlugo nie poleżę, bo mały się denerwuje i daje mi wtedy skopale :-) Tak już bym chciała polożyć się na brzuchu :sad:
 
Moj babelek tez sie wierci :-) no i ze spaniem tez mam problem na plecach nie moge bo kregoslup mnie tak boli ze nie moge sie potem ruszyc:no: na lewym boku nie bardzo bo moj synek nie bardzo zadowolony:-( i tylko ratuje mnie prawy bok:tak: ale ostatnio to mi bardzo nie wygodnie spac i bardzo sie krece.
 
to chyba wszystkie ostatnio tak mamy z tym spaniem,ja to ostatnio musialam dlugo spac na plecach, bo jak sie obudzilam to normalnie az mi powietrza brakowalo:no:,na lewym boku tez nie umie bo dzidzius sie okropnie wierci a na prawym mi noga dretwieje...ja to tak jak wy chce juz styczen:baffled:,poza tym w ciagu dnia dostaje takie kuksance ze czasem az mi sie krzyknac zdarza:-Dojojoj...silna ta moja coreczka:laugh2:
 
reklama
Do góry