reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ruchy i kopniaczki dzidziuniów

O

Oliwierek

Gość
Hej dziewczynki. Rozpoczynam wątek, który już niedługo będzie u nas wszystkich aktualny. Teraz kopniaczki jeszcze w grę nie wchodza, ale chciałam, żeby tytuł był aktualny az do czerwca.

Nie wiem, czy to jest możliwe JUŻ!!! ale od soboty poczułam już cztery razy takie jakby malutkie pstryczki w brzuszku. Dziwne uczucie. Takie malusieńkie pyknięcie i niezbyt wyraźne, jakby przez steropian. Nie wiem czy mnie rozumiecie, ale to jest takie troszke przytłumione malutkie pstryknięcie.

Ech... może mi się wydaje..
 
reklama
Oliwierek!!!! dokladnie taki sam temat chcialam zalozyc,ale jakos mi bylo glupio, bo stwierdzilam, ze pewnie za wczesnie i mi sie wydaje, ale ja tez czuje takie "COS" w brzuszku i na pewno nic takiego wczesniej nie bylo, takie jakby delikatne dotkniecia od srodka, ale baaardzo delikatne.Wczoraj prawie nic nie bylo czuc, ale dwa dni temu to calkiem calkiem, a dzisiaj znowu!

tez nie wiem jak to opisac, jakby delikatny dotyk przechodzacy przez gruba warstwe, wiec taki ledwo wyczuwalny, ale mysle, ze to okreslenie pstrykniecia jest nawet bardziej adekwatne!
:laugh: :laugh: :laugh:
 
Super, już myślałam, że mam omamy. Ja bym to określiła tak, jakby malusieńki bąbelek pękł przez grubą warstwę. takie pyknięcie.

A może to nie dzidzia?? nie wiem już sama. Ale nigdy w życiu czegoś takiego nie czułam, dopiero teraz w ciąży i to dopiero w sobote pierwszy raz w zyciu poczułam coś takiego, więc to nie mogą być wzdęcia ani nic takiego.. :)
 
Dziewczęta gratulacje wasze bobaski właśnie dają znać o sobie, a objawia się to dokładnie tak jak piszecie. Z tygodnia na tydzień ruchy będą coraz bardzej wyraźne. Moje dziecko na przykład nienawidziło angielskiego i jak siadałyśmy z koleżanką (w tym samym tygodniou ciąży) w ławce to w naszych brzuchach zaczynała się istna kopanina ;D
 
wow, ale fajnie bo ja tez myslalam, ze to omamy, a poza tym to tak trudno opisac!
ciekawe jak te delikatne dotkniecia beda wygladaly pozniej hehe
:D
 
Oliwierku ja mam takie same objawy...czuję jakby pękła we mnie bańka mydlana..albo takie "latanie motylka" w brzuszku...zastanawiałam się czy to możliwe tak szybko..z moją córcią później zaczęłam czuć jej ruchy..a tutaj taka niespodzianka..Maluch chyba daje o sobie nam już znać... :)
 
Ale Wam zazdroszczę, no ja to jeszcze muszę poczekać, oby nie do 22 tygodnia bo zwariuję:))
 
Dziś dzidzia mnie już ze trzy razy dotknęła ;D tzn ja czuje dotyk a on może nieźle się tam wierci...Już sie nie moge doczekać kiedy na prawde zacznie kopać. Mama mi mówiła, że pod koniec ciąży kilka razyją tak kopnęłam w przeponę, ze oddychać przez chwile nie mogła ;D ja zawsze byłam zdolna ;D ;D
 
reklama
Tez to czuję;)..szczególnie z lewej strony:)- i cekawi mnie- bo przeczuwam, ze tam są własnie czesto nóżki:)zobaczymy na usg-jaki ruchliwy dzidziuś i gdzie sie usadowil:)..Wcześniej czułam dzidziusia cały czas -bardziej z prawej strony- takie kłucie częste- i na usg gin pokazał mi mojego dzidziusia wariujacego po lprawej stronie(stało sobie na glowie i machalo raczkami:)..teraz ide do gin-a 14.12- to już zacznie sie 4 miesiac:):):):)- oj liczę, ze moze bedzie widać płec..baardzo bym chciała!:)
 
Do góry