u mnie bez zmian, glowka przy serduszku..a malenstwo caly czas sie probuje przekrecic i nie moze, przyjmuje pozyje poprzeczna i koniec...az mi go szkoda..
matka natura go kieruje glowka na dol a on nie moze....
a wierci sie na wszytkie strony....najbardziej wypycha glowke....
brzuch mi caly faluje i zaczyna to troche bolec...
matka natura go kieruje glowka na dol a on nie moze....
a wierci sie na wszytkie strony....najbardziej wypycha glowke....
brzuch mi caly faluje i zaczyna to troche bolec...