reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Ruchy maluszka

To przy skracaniu szyjki czuć kłucie? O o...
nie wiem czy tak jest zawsze.... mi się to tak kojarzyło i na wizycie się okazało, że szyjke się o 1 cm skróciła, a młody pcha się całą siłą w dół.
Przy Wiki nie czułam takiego konkretnego kłucia:( nawet rozwierania nie czułam do 5 cm....
zrobiłam wielkie oczy, jak lekarz powiedział, że rozwarcie jest na 5 cm.
 
reklama
ja przeważnie czuję ruchy na wysokości pępka a jak długo siedzę to aż do samych żeber, natomiast w drugą stronę to czuję naprawdę nisko. Mam wrażenie, że jest niżej bo nigdy tam nic nie czułam ale nie wiem jak określić na jakiej wysokości:/ niżej niz gumka od majtek ( czy to komuś cos mówi? )

Ja też mam rozrzut od gumki na dole aż po biust na górze. O bokach nie wspomnę - od jednego bioderka do drugiego ;) Ja nie wiem, skąd to dziecko ma takie długie kończyny ;)

Co do kłucia to ja już przestaję wiedzieć, co czuję. Wczoraj cały dzień bolało mnie spojenie, nawet jak leżałam plackiem i się nie ruszałam. Dziś jest już lepiej - dla odmiany nic nie boli. Cały czas mam w pamięci to, że na ostatniej wizycie wyszła miękka szyjka, a że mały non stop głową w dół i bynajmniej nie siedzi spokojnie, to coś czuję, że kolejna wizyta u lekarza może obfitować w zaskakujące wiadomości ;)

Poza tym mam ostatnio jakieś straszne rewolucje żołądkowe. Może przez ścisk w brzuchu, nie wiem... Mam co prawda zespół jelita drażliwego, ale w ciąży jakoś zupełnie nie dawał o sobie znać, a teraz jest jak w najgorszym stadium choroby. Dobrze, że to już nie może trwać długo...

O, ja się rozpisuję, a to nie ten wątek. Ale ostatnio wszędzie piszemy głównie o dolegliwościach, więc jakoś się te granice zacierają ;)
 
ja przeważnie czuję ruchy na wysokości pępka a jak długo siedzę to aż do samych żeber, natomiast w drugą stronę to czuję naprawdę nisko. Mam wrażenie, że jest niżej bo nigdy tam nic nie czułam ale nie wiem jak określić na jakiej wysokości:/ niżej niz gumka od majtek ( czy to komuś cos mówi? )

Kurcze ja też tak mam,ze przeważnie góra,ale jak niżej się ruszy to jest to naprawdę bardzo nisko :)
 
u mnie to zależy od chwili - od żeber po... sam(!!) dół - kluje jak przy skracaniu szyjki, jak się zaprze nogami i główką ciśnie.
A z drugiej strony czasami rozpycha się na boki...

U mnie coś podobnie. Przeważnie siedzi z prawej strony i pod żebrami. Czuję też ruchy po po bokach brzucha, a z prawej strony to aż świdruje zwłaszcza jak leżę, wiec prawie na plecy zachodzi. Ale bywa ,ze czuje nisko jakby właśnie na szyjkę napierał, bo to takie uczucie jakbym miała wrazenie,że chce sie przecisnac. Ale jak jeszcze był ułożony pośladkowo to czasami też tam w dole mi świdrowało, widocznie podrażnia.
Z dwa dni temu niosłam reklamówkę z czasopismami i wczoraj pobolewał mnie lekko brzuch i plecy, i czułam ucisk na szyjkę. Nawet zanim podniosłam tą reklamowkę to zdarzało sie tak, wiec widać to przypadłość końca ciąży. Nachodzą mnie od paru dni obawy,że urodzę wcześniej, ale chyba to normalne.
 
moja mała to mi lubi "ładować" po dole, momentami mam wrażenie, że mi wyskoczy główką między nogi tak uciska,

a jej wiercenie się i kopniaczki czuję ostatnio po lewej stronie brzucha, a prawą wypycha pleckami, więc nie wiem czy ona tam bokiem lezy czy jak...
ostatnio na usg była plecami w stronę brzucha a twarzyczką w stronę moich pleców,

ale najmniej przyjemne są uderzenia w żołądek, oj jakie to nieprzyjemne jest
 
Skąd wy dziewczyny wiecie czy dziecko kopie was po żołądku albo wątrobie?? ja kompletnie się nie orientuje w tym wszystkim:/ Tunia tak samo jak ty nie wiem jak mały jest ułożony, że ciągle ładuje mi w lewy bok albo w prawy.
 
Skąd wy dziewczyny wiecie czy dziecko kopie was po żołądku albo wątrobie?? ja kompletnie się nie orientuje w tym wszystkim:/

Ja też nie rozróżniam :) Zresztą - kto wie, gdzie my teraz mamy te wszystkie organy ;) Na moje oko to się już dawno poprzesuwały ;) Ja rozpoznaję tylko kopanie w pęcherz - z wiadomych względów. No i chyba w szyjkę - o ile to szyjka, jeśli czuć pieczenie przy kopnięciu.
 
jak mi mała przysadzi w żołądek to poznaje po tym, że nagle zaczyna mnie on po prostu strasznie boleć i piec, tak jakbym w żołądku miała zgagę i za chwileczkę przechodzi tak samo jak się pojawiło, zresztą to jest w chwilach jej aktywności co może świadczyć, że trafiła nóżką (bo od 3 tyg jest już głową w dół) w żołądek
 
reklama
Do góry