reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Ruchy maluszka

A ja to myśle czy mój w ogóle śpi.....Choc ostatnio jak sie w nocy budze to spokojniejszy więc może śpi.
 
reklama
A mi polozna powiedziala ze nie tylko pepsi ale rowniez sok pomaranczowy dziala pobudzajaco na dziecko wiec powinnam z umiarem go pic w ciazy i przy karmieniu:tak:
 
Mój maluch ostatnio znęca się nade mną. Wiem, że ma mało miejsca, ale niech już się tak nie rozpycha, bo to kurka boli. Nie może wiercić się tak, żeby mnie nie bolało? Pogadam sobie z nim, jak już będzie z drugiej strony brzucha, bo w tej chwili, to chyba skóra zniekształca przekaz, bo jakoś słabo reaguje na moje prośby;)
 
Gosia bardzo spokojna. Dużo chodzę, mało odpoczywam bo przy Olci mam zajęcie. Dzięki czemu Gosia jest dobrze wykołysana. Dopiero jak usiądę, pogłaszczę brzuszek, coś do niej powiem to daje o sobie znać, że wszystko jest ok. Wczoraj z rana dostała pierwszą czkawkę, cały brzuch skakał :-D:-D:-D
 
A ja mam powazne podejrzenia, że Fifi się znowu obrócił...Juz drugi raz czkawka po żebrami..Mam nadzieje, że się nie znam...W nocy tak się wypychał, kręcił...
 
Mój maluch wczoraj miał chyba swój dobry dzień. Nie wiem, czy w ogóle spał! Cały dzień się wiercił. Podczas mszy były chrzty i jak dzieciaczki zaczęły trochę kwilić, to dopiero pokazał co potrafi! Już jest bardzo towarzyski;)

Czy Wasi panowie też ciągle pytają, czy maluszek się w danej chwili rusza, czy śpi?
 
Mój codziennie jak wraca z pracy to pyta: RUSZAŁ SIĘ DZIDZIUŚ? A moja odpowiedź brzmi: tak ruszał się :)
 
reklama
Dziś myślałam, że "umrę". Spałam na prawym boku. A ten mi tak wlazł w prawy bok jak nigdy w zyciu. Żebra mi sie wyginały do środka. Jeszcze takiego hardkoru nie było. ;-p
 
Do góry