ja od 32 tygodnia mam wizyty co 1,5 tygodnia.
a jesli chodzi o ktg to w zasadzie z tego powodu trzymali mnie w szpitalu. bo "zbyt waski zapis". ale co to do diabla znaczy??
nikt mi nie powiedzial
a moja lekarka jak na zlosc na zwolnieniu. i dlatego zdecydowali sie mnie na ta oksytocyne wyslac, bo gdyby sie okazalo ze dzidzia naprawde zle sie juz w brzuszku czuje to by sie urodzila. ale najwidoczniej dobrze jej tam
a wczoraj to juz tak im sie nie podobalo to ktg ze sprawdzili mnie na kazdym sprzecie na oddziale (8 ktg w ciagu dnia!!). i w koncu im wyszlo ze dzidzka mna "nietypowe" okresy snu i aktywnosci. bo wedlug nich nie w tych godzinach buszuje w brzuchu co powinna. jak do cholery malenstwo takie moze byc "typowe"? normalnie nie czaje
a jesli chodzi o ktg to w zasadzie z tego powodu trzymali mnie w szpitalu. bo "zbyt waski zapis". ale co to do diabla znaczy??
nikt mi nie powiedzial
a moja lekarka jak na zlosc na zwolnieniu. i dlatego zdecydowali sie mnie na ta oksytocyne wyslac, bo gdyby sie okazalo ze dzidzia naprawde zle sie juz w brzuszku czuje to by sie urodzila. ale najwidoczniej dobrze jej tam
a wczoraj to juz tak im sie nie podobalo to ktg ze sprawdzili mnie na kazdym sprzecie na oddziale (8 ktg w ciagu dnia!!). i w koncu im wyszlo ze dzidzka mna "nietypowe" okresy snu i aktywnosci. bo wedlug nich nie w tych godzinach buszuje w brzuchu co powinna. jak do cholery malenstwo takie moze byc "typowe"? normalnie nie czaje

oni chca zeby maszyny sie rodzily czy Dzieci....?
pomysle z ta prasa

Wcale nie chce mi się spać - niestety małemu już niewygodnie
i dość boleśnie daje mi o tym znać
A myślałam, że im bliżej porodu, tym te nasze szkraby spokojniejsze są 