Ruchy Maluszków

[madzik79]

Rozpychanie krocza to może to to nie jest, ale faktycznie mały mi ostatnio mocno tam "grzebie" I to jest takie dziwne uczucie - niestety niezbyt przyjemne, bo każdy jego ruch powoduje u mnie dosłownie ból pęcherza :sick: Zdecydowanie wolę jak mi się wciska stópkami w żebra

 

[Patri]

Moja malutka tez sie rusza dosc znacznie. Ma swoje ulubione pory na wierzganie Jedyne jednak co czuje, to nóżki w żebra, czasem rąsia na dole, ale to sporadycznie. Nie mam przykrych dolegliwosci z powodu rączek, ale nóżki dają się we znaki, oj dają.... Czasem myślę sobie, dziecko błagam uspokój sie troszkę, ale zaraz sobie przypominam chwile pełne obaw ggdy jest za spokojna..... Nie dogodzi mi sie :-) Najlepiej jakby juz sie urodziła :-)
A na to nic nie wskazuje.....

 

[lil kate]

Patri, Kasiad tez chyba nie czula sie specjalnie "do porodu". takze dzis w nocy moze twoja kolej

 

[Joasiek]

Ja już ledwo chodzę, tak mnie boli i kłuje w kroczu

Pisałam kiedyś że mam przeczucie że Kasiad będzie pierwsza i sprawdziło się
ale czy przypadkiem nie pisałam wtedy też, że druga będzie lil kate
Nie pamiętam już dokładnie, ale szykuj się lil na wszelki wypadek hihihii...

 

[lil kate]

Joasiek, dzieki kochana ale tak szczerze WCALE bym sie nie zmartwila. a dzis moj maz zostawil mnie u rodzicow a sam bedzie w zgierzu nocowal wiec jest szansa ze cos sie zacznie dziac bo to zawsze tak na zlosc, kiedy nie powinno

ale na wszelki wypadek jeszcze raz zajrze do torby zeby zobaczyc czy wszystko jest na swoim miejscu

 

[Wiśnia]

Ja już ledwo chodzę, tak mnie boli i kłuje w kroczu

skąd ja to znam

 

[lil kate]

a ja do tego bolu to juz sie chyba przyzwyczailam. czuje, oczywiscie, ale nie jest juz taki dokuczliwy

 

[mysia23]

Ja już bym chciała urodzić maluszka...ale jeszcze nie czas...mój mąż powiedział,ze jeszcze nie luty i on chce żeby poczekac....tylko jak mały zdecyduje,ze wychodzi to mu nikt nie przeszkodzi

A rozrabiaka z niego taki,ze hooo...tylko pewnie jak w poniedziałek wybierzemy się na KTG to zasnie błogo w brzuchu mamusi i klapa..

 

[susumali]

moja Malenka w nocy szaleje uciska mi na pecherz, na zebra po prostu wszedzie a punktualnie o 12tej w poludnie podczas ktg spi w najlepsze...

 

[karolina77]

Moje Malenstwo tez dzis w nocy urzadzilo mi powtorke z rozrywki tj. rozpychanie krocza, a co za tym idzie ucisk na pecherz i klucie w kroczu oraz bolesne wiercenie sie w brzuchu. Rzeczywiscie kopanie w zebra jest lekko przyjemniejsze. Ale mimo wszystko lepiej jak jest taka aktywna, niz mialaby siedziec cicho.