reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ruchy naszych Maleństw

Ja czkawkę właśnie zawsze czułam tak nad prawym biodrem mniej więcej, a od wczoraj strasznie mi coś na szyjkę napiera, ale myślałam że młody mi tam ręką ładuje czy coś, a tu w nocy się obudziłam i czuję czkawkę poniżej spojenia:szok: i rzeczywiście rano wstałam, luźniej się oddycha, najwyraźniej młody postanowił sobie zrobić więcej miejsca na nogi i mi się glową wstawił.....
Także u mnie czkawka wyraźnie wskazuje na położenia malucha.... ciekawa jestem Marcia jak twój synek teraz leży skoro piszesz że inaczej to odczuwasz. Może do tego wtorku znów się cos zmieni?
 
reklama
ja dzis tez wlasnie czulam czkawke gdzies wysoko... no ale , za tydzien usg. to sie zobaczy.

z kolei pamietajmy tez ze po 36tyg dzieci coraz wiecej spia, wiec mniej moze byc tych okresow aktywnosci
 
Dziewczyny jak u Was teraz z ruchami? gdzie je czujecie?
Pytam bo już nie daję rady od kilku dni nie mogę dosłownie siedzieć ani wykonać jakiegokolwiek skłonu.
momentalnie taka szpila wbija mi się daleko po prawej stronie pod żebro, wysoko tak, że aż cycek podskakuje.
Właściwie to cierpię :-( o już wiem pod fiszbinę stanika ta część ciała się wbija
 
Mój maluszek ma nóżki i rączki pod moimi prawymi żebrami, główkę pod lewymi. Na dole pupcia. Jak się pręży to bolą mnie żebra i z jednej i z drugiej strony a na dole czuję jakby mi ktoś szpilki wbijał.
Ale ogólnie to nie jest źle. Mój maluszek już chyba teraz większość dnia przesypia ale to chyba normalne pod koniec ciąży.
 
ja mam tak, że z lewej strony brzuch cały mi się wypina (to kręgosłup małej), a dokładnie tak jak opisujesz z prawej strony wysoko gulka latająca i wpychająca się w żebro-piętka/nóżka mojej córci :) wszystko w jak najlepszym porządku :) no i głowa na pęcherzu, ewentualnie czuję często rozpychanie miednicy i niżej, to chyba głowa wstępuje w kanał rodny ;)
 
Mój maluszek ma nóżki i rączki pod moimi prawymi żebrami, główkę pod lewymi. Na dole pupcia. Jak się pręży to bolą mnie żebra i z jednej i z drugiej strony a na dole czuję jakby mi ktoś szpilki wbijał.
Ale ogólnie to nie jest źle. Mój maluszek już chyba teraz większość dnia przesypia ale to chyba normalne pod koniec ciąży.

Hahaha, nasza mała dokładnie tak samo ułożona mi się zdaje ;). Analogiczne są również moje odczucia na jej plumkanie.
Z aktywnością też jest różnie, ale generalnie rozbudza się pod wieczór. W ciągu dnia czuję pojedyncze "wybicia i przelewki".

Ale! I tak wierzę, że główką jeszcze na dole wyląduje:cool2:
 
Hahaha, nasza mała dokładnie tak samo ułożona mi się zdaje ;). Analogiczne są również moje odczucia na jej plumkanie.
Z aktywnością też jest różnie, ale generalnie rozbudza się pod wieczór. W ciągu dnia czuję pojedyncze "wybicia i przelewki".

Ale! I tak wierzę, że główką jeszcze na dole wyląduje:cool2:


Mi moja gin powiedziała, że mój maluch się już nie odwróci, jest duży a brzuch nie mam jakiś niewiadomo jaki wielki i on juz siedzi tak nisko pupcią, że nie da rady zrobić fikołka.
Jego ułożenie łatwo można sobie wyobrazić, siedzi tak jakbym ja stojąc na podłodze chciała dosiegnąć swoich stóp. Moja ginka się śmieje, że rośnie nam mały pływak, bo ma pozycję jakby chciał zrobić skok do wody ;)
 
ja dzis tez wlasnie czulam czkawke gdzies wysoko... no ale , za tydzien usg. to sie zobaczy.

z kolei pamietajmy tez ze po 36tyg dzieci coraz wiecej spia, wiec mniej moze byc tych okresow aktywnosci

No właśnie u mnie jakoś tak cicho się zrobiło. Zdecydowanie mniej ruchów czuję. Już nawet zaczęłam się niepokoić :)
 
No właśnie u mnie jakoś tak cicho się zrobiło. Zdecydowanie mniej ruchów czuję. Już nawet zaczęłam się niepokoić :)


u mnie też dziś dużo spokojniej, pytałam mojego lekarza, powiedział, że niepokoić się należy zacząć, jeśli między 9-tą a 15-tą nie zliczymy 10 ruchów.
 
reklama
Do góry