reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rzeczy kupione niepotrzebnie

Po pół roku podsumowanie zakupów:

Niepotrzebnie:
- rękawiczki, żeby dziecko się nie drapało (kompletnie bez sensu, spadają szybciej niż się je zakłada, lepiej użyć skarpetek)
- buty (to jakaś plaga prezentów - dostaliśmy chyba z 6 par, użyliśmy może raz czy dwa)
- gruszka do nosa (frida działa zdecydowanie lepiej)
- zbyt dużo ubranek w małych rozmiarach, szybko stały się za małe
- pampersy (uważam je za przereklamowane, używamy innych pieluszek)
- wózek 3w1 (jest zbyt ciężki, uniwersalność ma swoje wady, już czeka nowa spacerówka)

Potrzebne:
- mnóstwo akumulatorków AA :) (pasują również do zabawek na R14)
- karuzela przyczepiana do łóżeczka
- przewijak z ikei
i pewnie mnóstwo innych rzeczy ;)
 
reklama
co do pampersów... To u nas były takie fazy...

1ki - calkiem o.k
2ki, 3ki - horror, dramat, masakra :no: wszystko się wylewało, dosłownie wszystko!!! i to nie tylko u mnie. Mój synek ma o 3 misuiące starszą kuzynkę i tam to samo. Prozwiązaniem były HUGGISy. Tam jest taka szerroka guma na pleckach - świetnie się sprawdzały

4ki, 4,5, 5tki - nie kupię innych! Tyklo PAMPERS! Mój mały chętnie pije i baardzo dużo siusia i tylko w pampersach jest taki żel i tylko z pampersów nie wycieka :tak:

ALE easy up pants to jeakaś kpina!!! mało, że drogie, to jeszcze nie ta jakość co pampers, coś strasznego. wyrzucone pieniądze!!! to ich odpowednik marki Tesco był już lepszy!!!

Belli & co ja nie lubię, bo są zbyt grube i utrudniały małemu swobodne poruszanie się, ale to już sprawa osobista...
 
witajcie!

bardzo fajny i potrzebny wątek o rzeczach niepotrzebnych... :-)
faktycznie, trzeba się opamiętać i popaść w paranoję - żeby nie nakupić za dużo dziwnych baby-gadżetów.

właśnie założyłam nowy wątek o tym, gdzie można się tych gadżetów potrzebnych i niepotrzebnych pozbyć ;-) Mami Babi Targ 28 marca. mam nadzieję, że poznańskie doświadczone mamy przyjdą i dadzą szansę nam brzuchalkom na odkupienie czegoś fajnego :-)

https://www.babyboom.pl/forum/polecam-odradzam-f77/mami-babi-targ-28-marca-poznan-22606/


pozdrawiam,
greta
 
Zdecydowanie odradzam wszyskim Mamusiom i Tatusiom też, jeśli oczywiście mieszkają wyżej niż na parterze, góra pierwszym piętrze i nie mają do dyspozycji windy ani komórki (schowka) na poziomie parteru lub piwnicy zakup jakiegokolwiek wózka o wadze powyżej 10 kg. Dzidzia szybko rośnie i przybiera na wadze aż do chodzi się do takiego punktu, że nawet najcudowniejszy wózek staje się koszmarem, gdy samej trzeba wyjść z domu z dzidzią, która waży grubo ponad 5 kg i zbliża się do 10 kg, a jeszcze trzeba ją nosić, gdyż nie chodzi. O samodzielnym powrocie do mieszkania na trzecie piętro z taką dzidzią i wózkiem już nie wspomnę, a co dopiero gdy do tego dochodzi jeszcze torba, np. z zakupami albo rzeczami przydatnymi na spacerze:-). Pierwszy wózek dla naszego synka niestety taki był i już wiem, że dla kolejnej dzidzi kupię na pewno taki, żebym się nie złamała pod jego ciężarem tymbardziej, że latek mi przybyło odkąd poprzednio byłam mamą dzidziusia;-).
 
My z zakupami byliśmy ostrożni, ale do dziś nie rozumiem zakupu rękawicy do mycia, nie wiem dlaczego wydawało mi się, że własną namydloną ręką nie bedę mogła dziecka umyć i konieczna bedzie wielka nieporęczna rękawica, w której nie czuje się czy dotyka się dziecka, wanienki czy jeszcze czegoś innego.
 
Witajcie :-)
My niepotrzebnie kupiliśmy :tak::
- gruszkę do nosa z plastikową końcówką Canpola (później kupiliśmy gruszkę z gumową końcówką również Canpola i korzystamy z niej cały czas)
- myjkę (myjemy ręką)
- gąbkę do kąpieli (wyrzuciliśmy ją po 2 użyciach)

Natomiast zadowoleni jesteśmy z :-):
- łóżeczka z szufladą (w szufladzie trzymamy pieluchy tetrowe i flanelowe, pościel, kocyki i ręczniki kąpielowe)
- pojemnika na kosmetyki Prima Baby (trzymamy w nim grzebyk i szczoteczkę do włosów, nożyczki, cążki i kosmetyki - dzięki niemu mamy wszystko w jednym miejscu)
- pojemnika na waciki Prima Baby (trzymamy w nim waciki i patyczki do uszu, a także jałowe gaziki)
- przewijaka na łóżeczko o długości 70 cm
- pieluszek jednorazowych Huggies Premium
- maści takich, jak: sudocrem, termentiol, linomag i alantan

Ponadto przydają się :tak::
- pieluszki tetrowe (mamy 30 szt.)
- pieluszki flanelowe
- ręczniki kąpielowe z kapturkiem
- body z krótkimi i z długimi rękawami
- pajacyki rozpinane na całej długości
- rajstopki
- ceratka na materac
- chusteczki nawilżające
- gaziki jałowe
- mydło, krem i oliwka Bambino (nasz Mały od oliwki Hippa dostawał wysypki)

Pozdrawiam :-)
 
Ostatnia edycja:
A ja mogę ostrzec przed Frida ..............niestety jak dziewczynki były chore i mąż odciągał katarek to załatwił sobie gardło i rozłożył się razem z nimi:baffled:
widocznie nie zalozyl niebieskiej gabeczki,lub zlapal wirusa gdzie indziej.Generalnie my nie zarazamy dzieci,a dzieci nie zarazaja nas.Ja uzywalam fridy i uwazam ,ze to najlepszy wynalazek na katar dla dzieci.:-)
 
reklama
Do góry