reklama
A my mieliśmy iść na spotkanie z naszym panem doktorem, ale niedzwiedz mocno śpi więc z synem na palcach chodzimy:-)
Grunt, że wczoraj naliczylam tych 10 ruchów to się uspokoilam
I sama wiem, że w tatusia się wdał moj syn i nocami by szalal a do poludnia spal wiec nie nakrecam się
A dziś zaczynamy 32 tydzień
:-)
Grunt, że wczoraj naliczylam tych 10 ruchów to się uspokoilam
I sama wiem, że w tatusia się wdał moj syn i nocami by szalal a do poludnia spal wiec nie nakrecam się
A dziś zaczynamy 32 tydzień

Kate gratuluje synka,waga też niczego sobie:-)
Mój dziś tak buszował raz wstałam w nocy do wc to szalał,potem ok 5 też moment przebudził się i szalał,ok 9 jak już ja się obudziłam to też wariował bardzo,kopniaki czułam na całym brzuchu:-) Teraz chyba śpi mam mój syneczek
Mój dziś tak buszował raz wstałam w nocy do wc to szalał,potem ok 5 też moment przebudził się i szalał,ok 9 jak już ja się obudziłam to też wariował bardzo,kopniaki czułam na całym brzuchu:-) Teraz chyba śpi mam mój syneczek
survivor26
Mamy lipcowe'08
Kate - gratuluję syneczka! Będą miały z kogo nasze dziewczynki za naście lat wybierać, bo widzę, że proporcje płci się wśród lipcówek wyrównują:-) A i ja się przy okazji pochwalę, że wszystko wskazuje na to, że mi się pokarm objawił;-) Jeden powód do paniki mniej, przestanę się zadręczać myślą, że dziecko zagłodzę albo wpędzę w permanentną kolkę sztucznym jedzeniem
Do tego brzuch jednak rzeczywiście opadł, więc kto wie, czy na finiszu Was rzutem na taśmę z terminem nie przegonię


liwus
Mama Rozalki i Adasia :)
Gratulacje Kate
U mnie z kolei parę dni temu tak waliło mi dziecko po brzuchu przez cały dzień że aż zmęczona byłam :-(pierwszy raz się wkurzyłam na Niego
ale szybko mi przeszło :-) Teraz czekamy na kolejną wizytę u pani doktor którą mamy w następnym tygodniu :-)

U mnie z kolei parę dni temu tak waliło mi dziecko po brzuchu przez cały dzień że aż zmęczona byłam :-(pierwszy raz się wkurzyłam na Niego

reklama
KATE23
Lipcowa Mama:)
Wielkie Dzięki Dziewczyny ode mnie i mojego rozbrykanego Synka:-) od kiedy wiem, że to chłopak coraz bardziej porównuję go do Męża
czasem od tej gorszej strony
kopie jak szalony
a biorąc pod uwagę to, że głowę ma w bliskim kontakcie z moim pęcherzem niedługo przeprowadzam się do łazienki
Survivor gratuluję zapełnienia mleczarni, u mnie na razie susza, więc Młody ma na razie w perspektywie dietę cud na sztucznym mleku





Podziel się: