Justysia1989
Justysia1989
Hej kochane
A ja jestem sama
Nażeczony ślub odwołał 1,5 tyg przed ślubem kościelnym
Czasem obwiniam siebie ale dobrze ze to się stało przed ślebm niż by było za puzno !prezd ślubem dokuczał mi strasznie i jego rodzina dobrze wiedział ze byłam w ciaży ale jak wiadomo nie chciał wychowywac dziecka Mam termin na 7 marca
Miałam miec blizniaki jednego straciłam
((((obumarł
Były nigdy nie zadzwonił jak sie czujemy ani nic ma nas w dupie!Przed ślubem te dziecko było planowane ,ale mnie wrobił!Zawsze mówił ze mnie nigdy nie zostawi ,ze mnie kocha i ze chce miec dziecko tylko ze mną Do tej pory nie mogę sie otrząsnąć gdyby nie mama by mnie tu nie było
Kocham maluszka nie mogę sie doczekam
Płacze codziennie ale każdy mi mówi ze dobrze ze tak sie stało bo on się nie nadaje do życia!Jego stary straszył mnie ze zabieze mi dziecko
Przezyłam koszmar przez tych psycholów Jednego dnia przez byłego zostałabym kaleką by mi po nogach przejechał samochodem Straszył mnie ze jak go zosatwi to się powiesi nad oknem ! Chciałabym ze by zdechł dał by nam spokój!jak dalej życ???Z opieki mam dostac pomoc materjalną
zobaczymy ile
jak były nie chciał dac mi ani grosza!Czuje się jak zero
A ja jestem sama