ollka22
MAMUSIA OLIWKI
aha, to faktycznie jak sadowa zgoda to tylko paszport...
my wlasnie mamy dowod
my wlasnie mamy dowod
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<
cherlene - a kto ci powiedział, że warzywa nie uczulają?? mojego Maćka większośc warzyw uczuliła
aha, to faktycznie jak sadowa zgoda to tylko paszport...
my wlasnie mamy dowod
jezeli ojciec wyraza zgode to nie musisz tego sadownie zalatwiac a jak sie nie zgada to wtedy sad decyduje.A ja nie moge zapisac dziecka do lekarza bo miejsc juz nie ma.A rejestracja tylko w danym dniu co sie przychodzi:-(
Dzisiaj jeszcze wyczytalam ze pomidory bardzo uczulają.
A o co chodzi z tym dowodem dla dziecka?czy procedura jego otrzymania jest taka sama jak przy paszporcie?czyli ze musi ojciec zgode na niego podpisac?
ale pewnie na ten dowod to tylko do okreslonych krajow mozna wyjezdzac?