Ja mam problem z usypianiem dzieciatka. Nie wiem juz co robic, bo wogole nie chce spac w dzien :-( I tak dzisiaj wlasnie dopiero usnal o 14.30, a wstal po 6 rano. Nie mam juz sily, wydaje sie ze robie wszystko: probuje i w lozeczku i w wozku i kolysac na rekach. Owszem pomaga, ale zasnie na gora 5 minut i znowu od nowa
Prosze napiszcie w jaki sposob zasypiaja wasze maluchy
Ja miałam dokładnie to samo ze swoją córeczką na początku.
W ogóle nie chciała spac w dzień.Zasypiała góra na 5 do 10 minut.
Na dłużej usypiała dopiero ok 15 , 16 i to tylko na moich rękach.
Nie wiedziałam już co mam robic i bałam się,że cos jest nie tak.
Lekarz powiedział mi,że mała jest zdrowa jak ryba,rozwija sie prawidłowo a to,że nie śpi...cóż,najwyraźniej tyle śpi ile potrzebuje.
Wiem,że utarł się stereotyp ,że noworodek powinien spac całymi dniami,ale przecież każde dziecko jest inne i każde ma inne potrzeby.
Mojej najwyraźniej wystarczało to co przespała w nocy i po południu.
Te kilkuminutowe drzemki najwyraźniej też dawałby jej chwilę wytchnienia .
Powiem Ci tak...nie usypiaj go na siłe bo to i tak nic nie da.
Jeśli brzuszek go nie boli,nie ma gorączki i mały czuję się dobrze to wszystko jest w porządku.
A i mam pytanko : pijesz może herbatę?jeśli tak to ile dziennie??
Ja przez pierwszy tydzień poszłam za namową teściowej i piłam bawarkę(bo rzekomo wspomagała laktację),i fakt przez pszy tydzień mała nie mogła spac równiez przez to,ale później mimo tego,że nie tknęłam herbaty mała dalej nie spała,dlatego wybrałam się do lekarza...ktory powiedział mi to co napisałam powyżej.