reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Sierpień 2007 - wątek ogólny

reklama
Naur kobito Ty nas tu nie stresuj:-);-) bo wiesz jakie my teraz przewrazliwione jesytesmy:szok:

Dobrze, ze u Ciebie ok:-)

A u mnie tez juz spokoj z tym gazem:-D:-D własnie byli panowie i naprawili wszystko:-) okazało sie, że zawór, który łaczyl kuchenke z rurą gazową był źle zakrecony:szok::no: Jestem w szoku bo panowie nie wzieli nic za usługę chociaz musieli mi pol sprzetów poprzenosic i odsunac meble zeby sie do stac do rury.Czasami miło jak ktos Cie tak zaskoczy:-)

No w kazdym razie jestem teraz spokojna i nie zapowiada sie dzien na suchym poriwancie;-)
 
Magda 25 kochanego masz meza , taki uczuciowy:tak:, slodkie:tak:

Gosia
tez mi sie wydaje ze powinnas pedem do szpitala.Moze sie cos zaczyna a tego tak nie czujesz ze to juz.

Janbor straszne z tym gazem!!!!!!!!!! Jakie szczescie ze sie w pore o tym dowiedzialas!!!Pewnie to opatrznosc-jak napisalas, wierze w takie rzeczy , nie ma co.

Elis
cokolwiek tam jest prawda czy nie ,zycze pomyslnego rozwiazania;-)i nie za duzo bolu:baffled:

>Aniulka01
dziewczyny a co z AniąD23 Eveliną one mają termin chyba na jutro....

No wlasnie....???:confused::confused: Co sie dzieje z wami kobietki???

Ja o sobie nie pisze nic, bo nic sie nie dzieje.Wcinam paczka i nic wiecej nie powiem co jem bo i tak wszyscy wiedza ze jestem zarlok:-(
 
No to teraz odpisywanie:

Gosia jedź kobieto do szpitala, bo po co masz się męczyć, może w twoim szpitalu nie odeślą Cię bez niczego.:tak:

Ja miałam takie same skurcze jak Elis i jak widać mogą się rozejść bez niczego, a to już cztery dni temu było, więc spoko, może jednak donosi dłużej.:dry: Ja się po cichu zgadzam z Sylwią co do tego, że przekombinowała na własne życzenie i oby się to na dziecku nie odbiło :baffled:

No a mnie udało się umówić do tego lekarza drugiego, dzisiaj na 19.15 mam wizytę, ale już nie liczę że mi cokolwiek pomoże, pewnei też mam 'cierpliwie znosić dolegliwości' :eek::laugh2: No ale przynajmniej zaanonsuję się do szpitala do niego, a nuż to coś pomoże później :dry:
Poza tym bez zmian, skurcze jakieś tam są, ale nie bardzo bolesne i nie częste (co 15-20min) , za to mam wrażenie, że moja miednica jest w osobnych kawałkach, bo tak mnie boli:wściekła/y: No i przyjemność stosowania tabletek dopochwowych, na infekcję...fuujjj...:baffled:
 
Gosia no to lepiej kombinuj zastepstwo i jedź to sprawdzić.

Janbor , uch...ale masz przygody z tym gazem. jeszcze urodzisz zaraz prez to, hihi..
 
reklama
Naur biedaku jeszcze Ci sie na sam koniec infekcja przyplątała:-:)eek:
A moja ginka jak jej powiedziałam o posiewie to mi powiedziała, ze ona takich badan nie oraktykuje i ze to taka chwilowa moda i ze w ogóle bez sensu, no i tak sobie mysle teraz bo duzo dziewczyn ma teraz rozne problemy z zapalaniemi i bakteriami, ze jesli ja cos mam i dzidzia sie zarazi w czasie porodu:confused::baffled::sorry2: co Wy o tym myslicie??
 
Do góry