Sierpień 2007 - wątek ogólny

[mrozik_j]

Dobre Mongea - ja naprawde słaba jestem w odczytywaniu tych usg. Ledwo sie domyśliłam że to nóżki widać, dopiero jak Sylwia napisala, bylam pewna
​

 

[evelinakol]

Witam wszystkie szczęśliwe Mamusie.
Naur gratuluję córeczki, tez cieszę się na to doświadczenie wychowywania dwóch bab. Chociaż R. po przyznaniu Polsce Euro 2012 stwierdził, że zdążymy jeszcze spłodzić syna. Tak naprawdę to tez bardzo się cieszy.

A ja jestem chora. poszłam do lekarza, bo bardzo bolało mnie gardło i chciałam zapytać, czy mogę brać jakieś pastylki, a ona do mnie, po badaniu, że mam zapalenie gardła i muszę brać antybiotyk. I jeszcze, że korzyści przewyższają ryzyko i takie tam. Na szczęście to tylko czysta amoxycilina.
Bo jam mam ten problem, że często przechodzę infekcje bez gorączki i potrafię czasem nieźle się załatwić.

 

[Kira24]

No to zdrówka Evelinakol
Jeśli chodzi o odczyt usg,to czasem nic nie moge rozpoznac nawet na swoim które przeciez widzialam na ekranie
Mongea twoja szczegółowa lista "toszke"mnie przerazila ale dobrze ze nam podalas,zawsze łatwiej z opisem
Madziara gratuluje zdolnej córeczki,Sliczna mała zwyciężczyni:-)

 

[Naur]

Evelinakol hihi, na mistrzostwa to my pójdziemy w damskim gronie, bo ja uwielbiam a córy się wychowa, poza tym Julka już bawi się najchętniej pociągami. A że ćwierćfinały będą w Gdańsku, to lepiej być nie może! Już zbieramy na bilety!

Madziara pogratuluj córce wyników! Pozazdrościć ducha sportowego!!

Mongea właśnie, jak to z tą cesarką jest, na wszelki wypadek pytam, bo ostatnio omal mnie nie pokroili.. Ja po ZZO wstawałam w zasadzie zaraz po porodzie i nie musiałam lerzeć, ale to pewnie jakoś inaczej, mniejsza dawka czy jak?? No i odchody (paskudny wyraz) też takie obfite?

A co do listy, to kosmetyki do makijarzu a zwłaszcza podkład są nieodzowne, hihi, bo ja byłam jakaś szarozielona w plamy różowe przez 2 dni, aż się przeraziłam jak to zobaczyłam, no i zaraz zamaskowałam cerę podkładem, tusz na rzęsy i można jakoś się czuć! Ale to też zima była, więc cera bladziuchna..

 

[mrozik_j]

Ja dzisiaj leniu****e i czytam książke, którą dostałam od mężą. Na dwór nawet mi się nie chce iść, bo zimno - mimo że słoneczko świeci
​

 

[Luxik]

Hallo dziewczynki!! Hop hop .Jest tu kto???

Ja znowu pierwsza

Dzisiaj nie umialam dobrze spac, cos mi sie stalo z kolanem, wogole to zauwazylam pare zmian u siebie:

1)bol brzucha przy przekrecaniu sie z boku na bok, albo kiedy spie za dlugo na wznak, bol eksplodujacego brzucha i rozpychanych kosci!!!
2)wczoraj bylismy jak zawsze w weekend na spacerku z moim manem, ale zauwazylam ze dystanse robia sie coraz krotsze, kondycja podupada,sapanie, slabosci, dusznosci
3)bole w stawach, najmocniej w kolanie(moze to nie ma zwiazku z ciaza?)
4)no i brzuch robi sie teraz naprawde coraz wiekszy i chyba tyjetak na maxa!!!druga broda mi chyba rosnie i barczysta sie jakas zrobilam, ja nie wiem ale nie podoba mi sie to:sick:

 

[mrozik_j]

Nic sie Ola nie martw - po ciąży na pewno wrócisz do normy . Stawy mogą boleć, a na pleckach spać nie wolno!!. Podobno ciężar macicy jest duży i uciska cosik tam..... , najlepiej na lewym boku (chociaż w nielicznych artykułach piszą ze na prawym ). Na lewym podobno trzeba bo jest wtedy najlepsze krążenie i maluszek dostaje maksimum tego co mu trzeba. Oczywiście to tez wiem tylko z artykułów;-)
​

 

[mrozik_j]

Jeszcze jedno Ola - czy to na pewno przytyłaś, czy może "spuchłaś"? Jak jest ciepło to tak często się dzieje, a u ciebie chyba cieplutko. Ale jeśli to opuchlizna i nie przechodzi po nocce, to lepiej zapytać lekarza czy wszystko ok.... Dają wtedy skierowanie na badanie krwi, moczu itd
A jak z wyjazdem? pozwolił lekarz odwiedzić ci rodzinkę?
​

 

[Luxik]

z wyjazdem nic jeszcze nie wiem bo wizyte mam jutro, a z ta spuchlizna to nie jest "to" Mrozik, tyje poprostu i juz, do tej pory mialam spokoj z tyciem to sie teraz zaczyna , tak juz na dobre, tym bardziej ze brzucho nie moze byc wiecznie taki maly, kolezanki powiedzialy mi ze jeszzcze troche i mnie wywali, no i sie sprawdza, kochane sa nie???eee tam po ciazy sie wezme za siebie, mam nadzieje ze mi motywacja nie wygasnie
Po za tym ciaza jest ciaza i bez cudnego brzuszka co to by byla za radosc?
A u ciebie Mrozik co tam? w porzadeczku wszystko?

 

[mrozik_j]

A dziękuję, odpukać na razie wszystko dobrze. A brzusio to pewnie że być musi. Ja już sie tak przyzwyczaiłam, że zastanawiam sie jak to będzie jak go nie będzie . Teraz jest naprawdę duży. Zresztą jak już pisałam, bez powodu mi przecież nie ustępują miejsca ;-). Teraz sie bardziej senna zrobiłam i męczy mnie strasznie stanie - chodzić mogę, przeważnie ze dwie godzinki sobie łażę. tyle że teraz już wszystko dużo wolniej idzie ....
​