Madeline zapraszamy serdecznie, czuj się jak u siebie (bo jesteś u siebie, hihi)
Dzięki dziewczyny! No ja staram sie odpoczywać, chodzę w dzień spac z Julką, a ona też jest mądra i wie że czasem mama musi odpocząć, ale to i tak nie załatwi sprawy. A czy w domu czy na spacerze to w zasadzie tak samo się zmęczę, a na dworze chociaż się dotlenimy, no i ciekawiej.
Sylwia to nie są tylko Braxtona-Hicksa, bo za często i za mocne. Poprzednio też miałam takie tylko później, więc wiem o co chodzi. Narazie lakarka dała samą no-spę lub scopolan i kazała czekać i obserwować.
Kasia ja polecam staniki do karmienia, ale trzeba znaleźć wygodny. Ja musiałam nosić i w dzień i w nocy, ale prawie go nie czułam a do karmienia super, tylko odpinasz klapkę i gotowe a nie wywalasz całego cycka na wierzch, zwłaszcza jak chcesz karmić wszędzie a ja i w parku i na plaży i w lesie karmiłam. Polecam!