Sierpień 2007 - wątek ogólny

[syska241]

Witam,dzis nastorjek mi dopisuje,bo mamy z mężem trzecią rocznicę ślubu...ale ten czas zleciał.Wieczorem kolacja w restauracji:-)

 

[mrozik_j]

Madeline - strasznie częste teraz te utraty ciąży są, normalnie szok. Co rusz się o tym słyszy, jakby każda kobieta przez to przeszła. A z ta opieką to jest różnie. Ja nie mam co narzekać. Trafiłam naprawdę w dobre ręce. Pielęgniarki tez były strasznie miłe, aż trudno uwierzyć.
Teraz już jesteśmy daleko i wierze że będzie dobrze
​

 

[mrozik_j]

Syska - najlepsze życzonka rocznicowe dla ciebie i męża. Udanej kolacyjki życzę. Oby humor dobry został już na stałe
A ja jutro się wybieram na coś włoskiego do knajpki i na bar sałatkowy, mniam:-).
Któraś z was pisała że ma m jak mama. Ja też niedawno kupiłam i jest tam ciekawy przepis na koktail z ogórka i pietruszki. Jak wypróbuje to napisze przepis ;-)
​

 

[mrozik_j]

Sylwia, a co u ciebie? Coś się nie odzywasz?

 

[Madeline_GB]

Oj tak jest tego coraz wiecej smutne to strasznie kurcze kiedys tego nie było Czasem naprawdę można trafić na swietny personel w Polsce. Lecz nie zawsze ;/ Znam kilka przypadków gdzie nawet przez brak miejsc prosili o podpisanie czegos w stylu NIE ZGADZAM SIĘ NA HOSPITALIZACJĘ... hmm a tu cos na prawde niebezpiecznego;/ Różnie bywa.

 

[Luxik]

Madeline jestes kolejnym przykladem na to ze nie nalezy tracic nadzieji, czasami slysze jak kobiety sie zalamuja po poronieniu i nie chca wiecej zachodzic w ciaze i przechodzic tego samego, uwazam ze to zrozumiale, jednak z czasem zawsze powinna pojawic sie nadzieja, bo kolejnym razem moze sie udac, tak jak tobie-gratuluje i zycze zdrowka robaczkowi

Syska gratulacje z okazji 3 rocznicy!!!

A ty Kira tez mialas rocznice, jakos te watki sie pokryly i umknelo z pamieci Gratulacje z okazji 7 rocznicy!!!

 

[Madeline_GB]

Ola Nie dziękujemy aby nie zapeszyć:-)

syska241 gratuluję 3 rocznicy

 

[sylwia31]

Ach mnie zgaga męczy STRASZNA od 2 dni. Nie miałam tego wcześniej


Dziewczynki naszym bobaskom juz nic sie złego nie przytrafi. Do 20 tyg mówi się o poronieniu późnym.A później wszystko zalezy od tego jak dbamy o siebie. Skoro dzieciątko przezyło ponad 20 tyg i na usg jest wszystko ok, to co moze sie stać?
Czasami martwie sie ,że nie czuje kopniaków. Mój Artur mówi: ja pokopie 2 godz ( gra w nogę) i juz nie mam siły, a co dopiero taki maluch.:-)Myślę, żę to świetne porównanie.



MROZIK mam juz tę komodę. Ma 4 szuflady, ale juz zapchane:-( ( rzeczy dzidzi)

 

[sylwia31]

Wiecie co zauwazyłam:w taki senny dzień jak dzisiaj , pochmurny, bez słońca bobasek rusza się mniej jest spokojniejszy:-)A jak jest u WAS?

 

[Luxik]

U mnie goraco!!!!!! Slonce smarzy. Pomimo tego maly tylko sie poprzeciagal pare razy.