reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Sierpień 2007 - wątek ogólny

reklama
Kira to twój mąż też jest w ciąży?????????
Jak można wpuścić chłopa na babskie forum - to lekka przesada.My tu czasmi o takich intymnych rzeczach piszemy- o seksie, upławach, rozepchanej pochwie..........ech
 
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi

raabit wody to nie są:no: bo to wyraźny śluz:tak:

Kira właśnie tak jak piszesz wcześniej był bialy zbity bardzo a teraz taki przezroczysty bardziej ale zabarwiony na żółto:tak::szok:
Dodam tylko że ten śluz się zmienił od czasu kiedy miałam taki zabarwiony krwią:shocked2:po nim pojawił się taki jak jest teraz:tak::szok::shocked2:

A ja właśnie się zrelaksowałam w wannie:tak::-D korzystając z tego że mąż jest w domku i zajął się córką mogłam sobie długą kąpiel zrobić:-);-)
(hihihi:-Dtak mi przyszło do głowy że teraz tylko lampka wina i hops z mężulkiem do łóżeczka:-D:laugh2::-D:laugh2::-D:laugh2:)
 
A jak tak z pytaniem jeszcze do Naur.Jakie masz objawy odnosnie cukrzycy??Bo tak sobie ostatnio mylsalam i badania cukru mialam robione dawno temu, a wcinam strasznie duzo slodyczy ostatnimi czasy, kto wie czy to nie grozi cukrzyca.
Jak to jest?
 
Czyli wnisokuje Sylwia, ze wczoraj jednak poszalałas z męzusiem???;-);-) no tosuper, ze sie dał namówić.

A swoja droga to czy na naszym forum jest taki dział dla sierpniowych tatusiów??? Bo chetnie bym poczytała co tez tatusiowie tam wypisują:-) odnosnie ciązy i swoich cięzarówkowych zonek:-D;-)
 
Nawet nie mów Ola, bo ja to juz w ogóle świruje ze słodyczami:szok: dzisiaj sobie kupiłam mały słoiczek nutelli i juz pól nie ma:szok: nie umiem sie oprzeć.
 
reklama
Jestem dopiero teraz, bo odsypiałam zarwaną noc.
:wściekła/y::szok::wściekła/y::wściekła/y::szok::wściekła/y::wściekła/y::szok::wściekła/y::wściekła/y::szok::wściekła/y:DOSTANĘ CHYBA JAKIEGOŚ PIERDOLCA!!!!

Otóż wczoraj położyłam się szczęsliwa po dniu ulgi do łóżeczka i ledwie zaczęlam zasypiać, jak po północy zaczęły mnie łapać bardzo bolesne skurcze (tak bolesne jak mój dość zaawansowany poród) Więc zgodnie z zaleceniami poszłam zażyć no-spę forte, połaziłam trochę i do wyrka spać. O 2.00 Julka obudziła mnie płaczem, bo się zsikała, no i jak się obudziłam to bóle były nadal silne. Nie mogłam juz zasnąć, poszłam łazić i liczyć a tu: skurcz mocny co 4 min.
Tak łaziłam i łaziłam, potem siedziałam na kanapie i liczyłam a skurcze już co niecałe 3 minuty (ze stoperem) I tak do 4.00. No to poszłam pod prysznic coby się odświeżyć i ew. ulżyć w bólu. Pomogło i skurcze nieco złagodniały i były co 7min.
Potem co 7 - 6 - 5 minut. Próbowałam pospać nieco ale ledwie drzemałam, bo bolało za bardzo. O 6.00 zjadłam śniadanko i liczę a tu znów co 7 i lżejsze aż się zupełnie wyciszyły i o 7.30 poszłam spać zrezygnowana.
:confused: :confused: :confused: :confused: :confused: :confused:
I od tamtej pory właściwie znów cisza. A mnie szlag jasny trafi!!
Claudi jak widzę mamy prawie taka samą szopkę, ale to nie mogą być do K**** przepowiadające, bo to za bardzo napiepsza :no::wściekła/y: Poza tym moje były regularne.
Ja się wykończę, dobrze że dzisiaj sobota, bo odespałam i zaraz idę się umyć.

Gosia mi się też tak od wczoraj śluz zmienił, na przezroczystawy, ciągnący, jak białko i jest go dużo.
 
Do góry