reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Sierpień 2009

reklama
Widze ze mamy nowa mamuske....witamy mamusiaberlin,pewnie ze mozesz nas pytac o wszystko,jak bedziemy mogly to pomozremy....:-D
Kasiu gratuluje twojemu synkowi....
 
Alusia, ospa u dorosłych niebezpieczna jest, z tego co słyszałam.... no a dla kobiet w ciąży.... uważaj bardzo i chyba się odseparowałaś od swojego chłopaka??

zbadalam temat osobiscie bo moje dziecie przytaszczylo mi ospe z przedszkola - odseparowanie sie od chlopaka nic juz nie da bo zaczal zarazac 3-4 dni przed pojawieniem sie wysypki wiec juz po herbacie

po drugie - ospa jest grozna nawet dla ciezarnych, ktore juz ja przechodzily bo mozna zachorowac na polpasiec - w miare bezpiecznym jest sie miedzy 20 a 36 tc - tak mnie uspokajala polozna - gorzej jest zlapac ospe tuz przed porodem bo moze na nia zachorowac noworodek:wściekła/y:

tak czy inaczej kontakt z ginem wskazany

PS. jak bylam 4 lata temu w szpitalu to mialysmy na sali dziewczyne z koncowka ospy - urodzila zdrowiutka dziewuszke ;-)
 
Dzisiaj poprosze meza, zeby podlaczyl mi drukarke i zeskanujemy trojwymiarowe zdjecie Dawidka.. pochwale sie wam :)
Jestem ciekawa jaki procent z was zdecydowalo sie peknac, a ile bylo cietych- ja sie tego bardzo boje, NAJBARDZIEJ:-(
 
No to żegnam:-) nie wiem czy uda mi się wpaść w weekend bo szukuje Średniaczka na obóz w poniedziałek wczenie wyjeżda na 2 tyg. będziemy dekorować salon bo juz skonczony remont i jeszcze jakies odwiedzinki znajomych mamy w planie

Pa Sierpnióweczki:-)
 
pa Sempe:-D
ja pokoj mam zrobiony tylko lozeczko zostalo:-D
a wlasnie nie wiecie czy sa lakiery bezbarwne zeby dziecku nie zaszkodzily:shocked2:
bo farby mam wodne a lakiery nie wiem czy takie sa:no:
 
Witam was ;) Ja dopiero wstałam i od razu na forum ;) Jem sobie śniadanko ;) i wlasnie skonczyłam czytac co tam napisałyscie juz dzisiaj ;D Nawet tego duzo ;D

Dzisiaj poprosze meza, zeby podlaczyl mi drukarke i zeskanujemy trojwymiarowe zdjecie Dawidka.. pochwale sie wam :)
Jestem ciekawa jaki procent z was zdecydowalo sie peknac, a ile bylo cietych- ja sie tego bardzo boje, NAJBARDZIEJ:-(
Ja tez sie tego momentu porodu najbardziej obawiam ... ;) Wiec nie martw sie ni ejstes sama.... ;-)

jejku, a ja jeszcze musze kupic kila rzeczy do szpitala, a mianowicie szlafrok, papcie na gumowej podeszwie i 2 koszule..... no i za jakies 3tygodnie spakuje torbe i postawie do konta... niech sobie czeka na swoj czas...:-)
sasiadka z gory urodzila 7tyg przed terminem, a sasiadka z boku tygzien przed terminem....
Musze byc gotowa:-)

Mi tez bedzie trzeba w końcu kupić rzeczy do szpitala... :) Bo jakby mnie cos wcześniej wzieło i nie bede wtedy przygotowana to nie wiem co zrobie... ;( hehe
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
patysiu dziekuje za pocieszajaca wiadomosc..:happy2:
ech 30tego ma przyjechac do mnie polozna musze z nia pogadac na spokojnie, choc na 90% jestem zdecydowana na ciecie.
dzisiaj jade do polski, ale juz jutro rano wracam. przy okazji zabiore wszystkie buciki Dawidka, ktore zostaly u mamy po tym jak sie jej chwalilam:-) sa takie malutkie.. i sweet...
o 13ej jedziemy, wiec dzisiaj po poludniu nie popisze tutaj, ale jutro po powrocie na pewno tu zawitam do was...
ach i ostatnio kupilam maluszkowi bluze z napisem "MY DAD IS STRONGER THAN YOUR DAD". Maz sie bardzo cieszy, juz sobie wyobrazam jak bedzie z nim na spacerki biegal...:-D:-)
 
reklama
Ja juz was opuszczam na dluzsza chwilke....,ide cos porobic,chociaz nie za bardzo mi sie chce...hi,hi....
Milego dzionka zycze, moze uda mi sie jeszcze zajzec dzis do was....:-D
 
Do góry