reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Sierpień 2009

reklama
Witam Sylwie(dopiero doczytalam do tej strony) ja mam 33 lata,corcie Gosie 6lat,jestem zokolic Lublina !



Witam, mam na imię Sylwia, we wrześniu skończę 37 lat, mam 11 letniego synka. Po tak długiej przerwie zdecydowaliśmy się z mężem na drugie dzieciątko i teraz czekamy - wg lekarza- do 25 sierpnia.
Czy jest na forum przyszła mamusia w podobnym wieku? A może jest też ktoś z Krakowa?
Pozdrawiam serdecznie wszystkie dziewczyny
 
enka lata praktyki hehehe...zartuje.....ale tak naprawde to cos w tym jest.....jestesmy 15 lat po slubie......a to nasza 7 ciaza:) wiec.....jednak praktyka:)

To super, że po tylu latach dalej jest Wam ze sobą dobrze :-). Pocieszające. Mi niestety z pierwszym mezem nie wyszło. Rozstalismy sie po 11 latach znajomości, a 9 małzeństwa :-(

Teraz liczę na to, że będzie inaczej. Innej opcji nie zakładam :-)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Tez mi przykro,ale trzeba byc dobrej mysli...

To super, że po tylu latach dalej jest Wam ze sobą dobrze :-). Pocieszające. Mi niestety z pierwszym mezem nie wyszło. Rozstalismy sie po 11 latach znajomości, a 9 małzeństwa :-(

Wreszcie nadrobilam wekendowe zaleblosci w czytaniu...WOW...
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Tak naprawdę to dopiero teraz odżyłam. Te ostatnie lata, do rozwodu nie były za wesołe. Ale za to teraz mam cudownego męża, czekamy na dzidzię, budujemy się i oby tak dalej :-)
 
Do góry