reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Sierpień 2009

Kaśka to się ciesz a nie zastanawiasz hih:)
Miej baczność, ale powiem Ci, że różnie. Czasem moja Miśka też ma temperaturę jednego dnia a rano inne dziecko no.
Więc wiesz - jak jest gorączka, to mały pewnie walczył z jakimś paskudztwem i WYGRAŁ!!!!
Także super:)
No a my spacer mamy zaliczony dziś, zakupy zrobione, nażarta jestem aż pękam,
padam na gębę, bo od rana za małą biegam jak bumerang i tyle:)
Buziaki dla chorowitków:)

Franiowa - no no paluchy Ci nie ścierpły?
 
reklama
Andariel, zaufanie to podstawa.
Zresztą, czego się nie robi dla dziecka..:)

Kasiu, a może to jednak od zebów?? Może jakiś przedtrzonowiec ciężko wyłazi??
 
Rubi, bo sie zeszcze ze śmiechu!
Dokladnie ?Neverend,tez sie niezle usmialam...Rubi skad ci sie to bierze?
Witam,
Ja tylko na moment, bo czasu brak. Pozdrawiam Was serdecznie i przesyłam buziaki.

Andariel
zazdroszczę ci tej fasolki oczywiście pozytywnie :-).
Witaj Deli,napisz co tam u ciebie,jak Oliwka sie miewa....
Czy istnieje cos takiego jak jednodniówka?o-0?
Bo od rana mały tfujjjj nie gorączkuje...i juz nie wiem co mam mysleć

Głowa dzis mi peka,,,
Kasiu to sie tylko cieszyc treba ze przeszlo...a jak wieczorkiem tez nie ma goraczki?
O pisanie na dworze pytasz?
Paluchy to pikus, ale jak mi dupsko na tej zimnej ławce zmarzło...;-)
Aga,trzeba bylo sobie poduszke wziasc....:-D


witajcie ledwo zyje dzis...ja nie wiem ze w sobote zawsze mam tyle do roboty:sorry:...ehhh...a jeszcze na obiad sobie pierogi z soczewica wymyslilam,wiec czasu mi to troszke zajelo(to lepienie i gotowanie),a jeszcze o maly wlos by mi sie soczewica spalila....bo sie prawie cala woda mi wygotowala z garnka i juz do dna zaczelo sie przylepiac:baffled:....ale sytuacje urarowalam ,dalam duzo cebuli przesmazonej i przypraw , bo mysllam ze bedzie spalenizna mi zajezdzac:-D....ale ok wyszlo:happy:
a na wieczor jeszcze ciacha mi sie zachcialo:szok: i miodownika robilam,tzn placki dopiero upieklam,a jeszcze musze masa przelozyc...ale najpierw dziewczynki uloze do spania,chociaz w przypadku Karolci bedzie to trudne,gdyz panna znow sie po poludniu 2 godzinki wyspala,myslalam ze ja przemecze,ale taka byla maruda ze nic nie dala zrobic:baffled:...a wczoraj poszla spac juz po 23 :szok::szok::szok: i to z nami , pogasilam wszystkie swiatla i sie wreszcie zaczela ukladac,ale to jeszcze troche trwalo zanim padla....:rofl2:
 
Never, posladeczki to ma Franula, ja mam doopsko:)

Anet, poduszkę? tu w ośrodku i tak wszyscy z nas maja polew, bo ja w wózku wożę wszystko - pieluchy, chusteczki, milion zabawek, ciuchy bna zmiane, książkę, laptoka..hm.. Ale jak komus czegos zabraknie, to do mnie: Sluuuuchaj, a nie znajdziesz w waszym wózku.... :)
 
reklama
hejka

niezle macie humorki wieczorną porą dziewczyny :-D usmiałam sie :-p

Kasiu mam nadzieje że cikolwiek to bylo to już przeszło Miłoszkowi
zdrówka dla wszystkich chorowitków życze - Basia daj znac jak wasz szpital

Anet smaka mi narobilaś, ciasto i pierogi mmmm szkoda że mam tak daleko do ciebie bo na pewno bym wpadła :-) a tak poczłapie do kuchni i poszperam po szafkach, może ktoś przeoczyl coś słodkiego :-D

moja dzisiaj fajnie tańcowała do piosenek z netu ale nie zdążyłam nagrać a szkoda, ale nic będę jeszcze na nią polować :-)

i zapomniałam co jeszcze miałam pisać :zawstydzona/y:, dawno czytalam zanim małą położyłam
może mi sie jeszcze przypomni to napisze a tymczasem się żegnam i slodkich snów życze :-)
 
Do góry