reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpień 2010

Ja przez fakt zagrożenia ciąży i braku zarodka w Święta powiedziałam tylko przyjaciólce. A wczoraj wszyscy pozostali się dowiedzieli, też myślałam , że to inaczej wyjdzie ale już trudno.
Mam zwolnienie z pracy od 5tygodnia, ze względu na zagrażające poronienie, teraz na krwiak. Nie wiem czy mam wracać do pracy czy nie. Pracuję w szpitalu na zmiany, a w czasie ciąży praca zmianowa jest zaboniona. Jednak nie wobrażam sobie teraz codziennie dojeżdzac tam na 7.
A Wy siedzicie już na zwolnieniu?
Czy możecie polecić jakieś dobre książi dla przyszłej mamy:)? Chodzi mi o poradniki, ja na razie zakupiłam "W oczekiwaniu na dziecko".


Witaj! Ja również pracuję w szpitalu na zmiany.Dzisiaj byłam w poradni po receptę na Duphaston-gin.mnie zbadał (macica rozpulchniona),zrobił mi też USG-ale jeszcze w macicy nic nie zobaczył:-(.Mam teraz wizytę 7 stycznia,może wtedy już zobaczę moją upragniona fasolinkę...Boję się...mam za sobą niepowodzenia!

 
reklama
Dostałam wczoraj skierowanie na badanie prenatalne (ze względu na mój wiek)
dzisiaj umówiłam się na 22 stycznia i znowu mam stres... a podobno to ma być najpiękniejszy okres w życiu kobiety...:-(
 
Ostatnia edycja:
Ja przez fakt zagrożenia ciąży i braku zarodka w Święta powiedziałam tylko przyjaciólce. A wczoraj wszyscy pozostali się dowiedzieli, też myślałam , że to inaczej wyjdzie ale już trudno.
Mam zwolnienie z pracy od 5tygodnia, ze względu na zagrażające poronienie, teraz na krwiak. Nie wiem czy mam wracać do pracy czy nie. Pracuję w szpitalu na zmiany, a w czasie ciąży praca zmianowa jest zaboniona. Jednak nie wobrażam sobie teraz codziennie dojeżdzac tam na 7.
A Wy siedzicie już na zwolnieniu?
Czy możecie polecić jakieś dobre książi dla przyszłej mamy:)? Chodzi mi o poradniki, ja na razie zakupiłam "W oczekiwaniu na dziecko".

ja pracuje normalnie :-)

Dostałam wczoraj skierowanie na badanie prenatalne (ze względu na mój wiek)
dzisiaj umówiłam się na 22 stycznia i znowu mam stres... a podobno to ma być najpiękniejszy okres w życiu kobiety...:-(
nie stresuj sie trzymam kciukaski będzie dobrze :tak:

Witaj! Ja również pracuję w szpitalu na zmiany.Dzisiaj byłam w poradni po receptę na Duphaston-gin.mnie zbadał (macica rozpulchniona),zrobił mi też USG-ale jeszcze w macicy nic nie zobaczył:-(.Mam teraz wizytę 7 stycznia,może wtedy już zobaczę moją upragniona fasolinkę...Boję się...mam za sobą niepowodzenia!


zobaczysz bedzie juz widac :) mi duphaston duzo pomaga :tak:
 
Madzikk - ja nie mam wskazań do prenetalnych ze wzgledu na wiek, bo "dopiero" mam 32 lata, ale na najbliższej wizycie u lekarza zapytam się jakie mam na takie badanie szanse. U mojego M w rodzinie (dalszej) wystąpiły przypadki choroby genetycznej i chciałabym to sprawdzić. A poza tym mam 32 lata i to bedzie moje pierwsze dziecko, więc też wolę wiedzieć co i jak... Pewnie też się będę denerwować, ale wolę to mieć za sobą.
A powiedz mi, takie badanie trzeba zrobić w 12 tyg czy do 12 tyg? jak to jest z terminem?
 
Madzikk - ja nie mam wskazań do prenetalnych ze wzgledu na wiek, bo "dopiero" mam 32 lata, ale na najbliższej wizycie u lekarza zapytam się jakie mam na takie badanie szanse. U mojego M w rodzinie (dalszej) wystąpiły przypadki choroby genetycznej i chciałabym to sprawdzić. A poza tym mam 32 lata i to bedzie moje pierwsze dziecko, więc też wolę wiedzieć co i jak... Pewnie też się będę denerwować, ale wolę to mieć za sobą.
A powiedz mi, takie badanie trzeba zrobić w 12 tyg czy do 12 tyg? jak to jest z terminem?

Lekarz coś mówił, że musi to być zrobione między 11 tyg. i 6 dniem a 13 tyg., jeżeli jest skierowanie to w tej specjalistycznej przychodni muszą jakoś się dostosować, podawałam datę ostatniej miesiączki i Pani wszystko wyliczyła i zaproponowała termin, dobrze że na 9 rano bo najgorsze to czekanie...

 
Alaa-ja też pracuje normalnie:tak: Tzn teraz mam wolne, bo przerwa świąteczna, ale od 4 stycznia idę normalnie do pracy, "walczyć" z moimi uczniami-oby mi tylko za bardzo ciśnienia nie podnosili;-)W poprzedniej ciąży od 6 tyg do 15 byłam na zwolnieniu...


Co do badań prenatalnych ja się chyba nie zdecyduję, tak jak poprzednim razem. Nie jestem w grupie ryzyka, pierwsze dziecko już mam... Dzisiaj rozmawiałam z koleżanką, która ma 35 lat i jest w pierwszej ciąży (termin na koniec stycznia) i mówiła, że robiła je. Z testów krwi wyszło, że dziecko ma zespół Downa, dopiero amniopunkcja wykazała, że nie:shocked2::dry: Teraz to już tylko się modli, zeby dziecko urodziło się zdrowe:tak:
 
Koszmar takie pomyłki... przeciez to się nie powinno zdarzać!! a z drugiej strony w laboratoriach pracują ludzie, którzy się niestety mylą...
Trzymam kciuki za dzidzie kolezanki - będzie zdrowiutka!!
 
Dziewczyny .. pozwolicie, że nieśmiało zapytam: "Nie czas już na wrzesień 2010" ? :))
Czytałam, że niektóre już mają termin właśnie na ten miesiąc ale żadna nie odważy się założyć :))
 
reklama

Co do badań prenatalnych ja się chyba nie zdecyduję, tak jak poprzednim razem. Nie jestem w grupie ryzyka, pierwsze dziecko już mam... Dzisiaj rozmawiałam z koleżanką, która ma 35 lat i jest w pierwszej ciąży (termin na koniec stycznia) i mówiła, że robiła je. Z testów krwi wyszło, że dziecko ma zespół Downa, dopiero amniopunkcja wykazała, że nie:shocked2::dry: Teraz to już tylko się modli, zeby dziecko urodziło się zdrowe:tak:
Mam wrażenie, ze czasem lekarze wysylaja pacjentki na wyrost na takie badania. Mnie tez ginekolog wysylala przy pierwszej ciazy (mialam niecale 27 lat i zadnych chorob gen. w rodzinie) na badania . Byc moze niektorzy lekarze "wspolpracuja":confused: z roznymi specjalistycznymi prywatnymi przychodniami i im podsyłaja pacjentki w ciemno. Wierze tylko ze choc czasem jednak kieruja sie dobrem pacjentki i dziecka.

Co do pomyłek w laboratorium-dzieki niedokładnosci badan, przez 2 tygodnie w pierwszej ciazy wylam, bo wyszlo mi ze mam toksoplazmoze. Dopiero w Centrum Zdrowia Matki Polki uswiadomili mi ze badania z mojego miasta b czesto sa zle wykonywane i nie mam czym sie martwic. Po powtorzeniu badan nic nie wyszlo...
 
Do góry