reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2010

hehe :-D jassssne :tak: muszę iść małżowi kanapki zrobić... a che mi sięęęęęęęęęę że hej ;-);-) pranie mam po sufit w łazience.......... kurz sprawil, że ledwo widzę kolor mebli :-p palę się do sprzątania jak cholera :sorry2:
 
reklama
Toxo to choroba odzierzęca która u człowieka nie jest groźna dopiero gdy kobieta jest w ciąży może prowadzic do poronienia lub uszkodzeń płodu.

Toksoplazmoza to choroba wywolywana przez pierwotniaka (bodajże) Toxoplasma Gondii, którego ostatecznym żywicielem jest kot i od niego możemy zarazić się przez brak higieny w kontakcie z ulubieńcem. Problemem jest, gdy zarażamy się będąc w ciąży bo specyfika tej choroby polega na tym, że ona nic nie robi dopóki nie zagnieździ się w nierozwiniętym jeszcze organizmie płodu i tym samym zahamuje rozwój lub po porstu go uniemożliwi. Szansa jest jedna na milion, często jesteśmy już nosicielami i nic to nam nie robi bo Toxoplasma Gondii u czlowieka nie rozwija się dalej. Po prostu mieszka sobie gdzieś, np w mięśniu czy w oku i siedzi tam cichutko...Jeżeli już mamy w sobie tą niespodzianeczkę przed zajściem - spoko... Gorzej jeśli nie mamy a mamy kotka - wtedy trzeba po prostu dbać o higienę i będzie ok...
 
No niestety ja zaraziłam się toxo w ciąży i nie jest powiedziane ze od kota, poniewaz jedząc surowe mięso też mozna się zarazic( a chyba mało kto robiąc mielone nie próbuje mięsa) podobno i niemytymi owocami tez mozna się zarazic.
 
Witamy:-D:-D:-D
Niesamowite tyle szczęśliwych kobiet w jednym miejscu:-D:-D:-D
Gratuluję mamusiu, pochwal się skąd jesteś i na kiedy masz termin:)

Jestem z Tychów, termin mam na 16 sierpnia (18 sierpnia wg USG).

Od początu ciąży jestem na L4, ponieważ pierwsza moja ciąża zakończyła się niestety poronieniem w 8 tyg - podobnie jak u Anetki też nie miałam objawów, po prostu serduszko przestało bić, więc teraz chucham i dmucham żeby wszystko było ok.
 
Ja już na L4:)
Praca w oddziale specyficzna, średnią z ostatnich 12 mieś miałam dobrą, więc nic tylko odpoczywać...
 
Ale toxo to nie tylko od kotka. Mozna sie zarazic rowniez od surowego miesa - np. przygtowujac na obiad i nie myjac potem dokladnie rak czy nawet od owocow, ktore np. mogly miec stycznosc z odchodami zwierzat - np. spadaja na ziemie, itp.

Ja nie przechodzilam toxo wiec musze uwazac. Jednak przy odrobinie ostroznosci ciezko jest sie zarazic. Znacznie latwiej zlapac cytomegalie.
 
reklama
Do góry