Sierpień 2010

[milusia83]

Witam Was dziewczyny,
dołączam do mamuś sierpniowych. Mnie wychodzi 10 sierpnia 2010
Tak sobie czytam Wasze posty i trochę się zastanawiam nad moimi objawami, a właściwie tym, że mnie tylko pobolewa brzuch. Nie mam mdłości ani nie bolą mnie piersi i nawet śpiaca za bardzo nie jestem

Aneczko przede wszystkim szczere gratulacje. Mnie też tylko pobolewa brzuch w ciągu dnia, tak dziwnie kłuje. Nie przejmuj się, niektóre kobiety gdyby nie brak @ nawet nie wiedziałyby, że są w ciąży. Tak miała siostra mojego brata - zero negatywnych objawów, powiedziała, że gdyby nie usg, to by w to nie uwierzyła Także nie ma reguły. Powinnaś się cieszyć
Mnie termin wypada na 8.08 ale wiadomo, że zawsze może być dzień po lub dzień przed, lub w ogóle w innym czasie. Trzymam kciukasy, oby u nas wszystkich było wszystko ok.

 

[milusia83]

martuśka85, to ja mam podobnie.. jak nic nie jadłam w pracy, tak teraz co 3-4 godziny muszę coś przekąsić

i mam straszne rumieńce.. masakra..

milusia83, a nie możesz wybrać się do innego lekarza wcześniej?

powiem Wam jedno.. ja cały czas nie mogę uwierzyć w to, że będę mamą..

Aurorka ja mam to samo, nie wierzę w to jeszcze, dopóki nie zobaczę bijącego serduszka Naprawdę To jest taki cud, o którym nie śniło się nawet naszym filozofom

 

[Paula25]

Witam nowe sierpniowe mamusie i gratuluję :-)

milusia jesli chodzisz prywatnie do gina to i wszystkie badania też robisz prywatnie niestety, no chyba że masz znajomości w przychodni i Ci przepiszą skierowania
fajnie że udało Ci się zapisac do, co prawda innego ale jednak, gina na 22 grudnia!

A ja dzisiaj zadzwoniłam do przychodni i spytałam czy aby jakieś miejsce na usg się nie zwolniło i.....okazało się że ktoś zrezygnował! :-) dzięki temu mam wizyte usg 22 grudnia o 14:15 :-):-) do ginki idę 18 grudnia!

aneczko nie martw sie objawy napewno przyjdą ;-)

Aurorka, martuśka ja tez tak mam że czuje straszny głód aż mnie ściska i robi mi sie niedobrze od tego że muszę koniecznie coś zjeść! szczególnie rano!

joamar dobrze że rzuciłaś palenie a męża goń! ;-)

Pozdrawiam Was dziewczynki....ja jeszcze godzinka w pracy i do domku :-)

 

[Aurorka]

niektórym to dobrze.. ja jeszcze 3 godziny pracy.. a spać się chce, że masakra

no zobaczymy.. ja mam wizytę 8 grudnia i myślę, że dosyć szybko uda mi się wbić na jakieś usg.. i może jak zobaczę tą jedną.. hm.. lub dwie fasolki.. mój mąż jest z bliźniaków, więc to możlwie.. to uwierzę, że będę mamą

na razie jestem na etapie poszukiwaniu wiedzy.. rzuciłam papierosy jak tylko się dowiedziałam.. alko nie piję ani grama - nawet wina do kolacji.. kawę tylko jedną dziennie, 2 litry wody dziennie i kwas foliowy ;-)

wiem już też, że nie powinno się jeść sera pleśniowego i łososia wędzonego.. niestety nie wiem dalczego :-)
i wiem, że pływanie jest fajne dla przyszłej mamy i maleństwa, więc jak tylko gin się zgodzi to zapisuję się 2 x tygodniu na basen ;-)

 

[Paula25]

Aurorka dobrze że rzuciłaś palenie ja nigdy nie paliłam ale domyślam się że to nie jest łatwe!

Ja odkąd wyszły 2 kreseczki to alkoholu i kawy zero!!!

to prawda że serów pleśniowych nie można bo tam jest antybiotyk i surowych mięs jajek bo można się zakazić np. toksoplazmozą!!!

Tez łykam kwas foliowy i Feminatal

Aurorka za wcześnie nie ma co iść na usg bo nie bedzie nic widać, tak po 6 tygodniu najlepiej to już seduszko widać jak bije
u mnie będzie akurat 6 i pół tygodnia od ostatniej @ a wiadomo że od zapołodnienia to trzeba jeszcze 2 tygodnie odjąć więc też penie ziarenko będzie tylko widać ;-)ale przynajmniej będe wiedziała czy prawidłowo się zagnieździło

 

[joamar]

To super, że udało się załatwić szybciej wizytę, teraz będziesz spokojniejsza.
Kurka mnie dzisiaj coś wzdyma i cały czas czuję brzuch.

 

[Aurorka]

Paula, ja po prostu muszę zobaczyć tą fasolkę.. mam nadzieję, że uda mi sie namówić moją lekarz.. a że mam usg bezpłatne i łatwodostępne, to czemu nie skorzystać?

 

[joamar]

No to Aurorka widzę, że obie musiałyśmy rzucić palenie, ja też od razu rzuciłam ale niestety w pierwszej ciąży było lepiej bo mnie odrzucało a teraz chce mi się palić ale na szczęście mam silną wolę :-) alkohol też odstawiony tylko kawka w pracy 1 dziennie.

 

[milusia83]

Dziewczyny gratuluję porzucenia nałogu Ja na szczęście nie mam tego problemu, ale zdaję sobie sprawę, że musi to być trudne. Co do kawy, piję bezkofeinową Jest równie pyszna
Ja w pracy raczej do wieczora, mam jej mnóstwo, ale jakoś nie wiem za co dzisiaj się zabrać

 

[Aurorka]

a mnie nawet tak nie ciągnie jak myślałam, że będzie
myślałam nawet czy nie kupić sobie e-papierosa z zerową zawartością nikotyny.. ale póki co nie mam takiej potrzeby

hm.. może i ja przerzucę się na bezkofeinową.. dziś mi nic nie idzie.. myślę cały czas o spaniu.. nie myślałam, że tak szybko dopadną mnie takie objawy.. myślałam, że to przychodzi później