Madzia_83
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Styczeń 2010
- Postów
- 770
Witajcie Dziewczyny
ja ostatnio też nie mam jakoś weny żeby napisać coś więcej
. Od środy siedze z Jasiem w domku, we wtorek mój mąż pojechał z nim do pani doktor po zwolnienie, nie jest chory pani doktor go zbadała tylko przez ząbkowanie często teraz robi kupki, ma katar i kaszel, więc jakoś wolałam z nim w domu posiedzieć i dopilnować niż puszczać do żłobka i mamy wolne aż do drugiego listopada
, a trzeciego znów do pracy i do żłobka ale tylko dwa dni i znów będzie weekend
Jakoś fajnie teraz w domu, sprzątniete, mąż jak wraca z pracy ma gotowy ciepły obiad, ja mogę popracować trochę w dzień bo Jasio ładnie sam się bawi
siedzi sobie koło mnie i np "czyta" książke, albo bawi się kolockami, albo chodzi po pokoju i chomikuje zabawki
I tak cały czas sobie myśle czy nie założyc własnej działalności i nie pracować w domu.
Neftis gratulację dla Zuzi
Jaśko chyba ostatni zacznie sam chodzić
ale dobrze że przy pachaczu już chodzi teraz tylko musi poczuć się pewniej i pewie też sam ruszy
Panienko dużo zdrówka dla synka
Anussia ale zdolna Twoja Natalka
i fajnie że już czujesz Maluszka
Roseann zaraz sobie fotki obejrze
a Jasio sam zakłada czapke
i próbuje sobie wkładać na nogi buty
Mls fajny strój, a o prezetach jeszcze nie myśleliśmy
Lea trzymam kciuki żeby w końcu było Ci lżej. Buziaki
Agulek udanego weekendu
ja ostatnio też nie mam jakoś weny żeby napisać coś więcej
Neftis gratulację dla Zuzi
Panienko dużo zdrówka dla synka
Anussia ale zdolna Twoja Natalka
Roseann zaraz sobie fotki obejrze
Mls fajny strój, a o prezetach jeszcze nie myśleliśmy
Lea trzymam kciuki żeby w końcu było Ci lżej. Buziaki
Agulek udanego weekendu