reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpień 2012

reklama
Witajcie, bardzo dziękuję za gratulacje i życzenia :-). No to mam już mojego trzeciego muszkietera do kompletu. Kamil ma się dobrze, rośnie jak na drożdżach, karmię go piersią, czego "skutkiem ubocznym" jest to, że wróciłam już do wagi sprzed ciąży :-D Kubusiowi młodszy braciszek się podoba. Głaszcze go i przytula i jest mocno zaniepokojony gdy Kamil płacze. Ale jest też zazdrosny, chciałby mieć mamę i tatę tylko dla siebie. Ostatnio zwraca się do nas: "MOJA mamo", "MÓJ tato" :tak:. Każdą okazję wykorzystuje, żeby mnie zaciągnąć do zabawy. Bardzo się staram, żeby wiedział, że nadal mocno go kocham a młodszy braciszek ma więcej zalet niż wad, na przykład niedługo będzie się można z nim bawić. Najstarszy syn bardzo mi pomaga w opiece nad maluchami. Pochwalę się, że zdał pomyślnie maturę i dostał się na uniwerek na filologię angielską. Tak więc nam w domu studenta, prawie przedszkolaka i niemowlaka - do wyboru do koloru :happy:. Gdyby nie kolki Kamila to byłoby po prostu sielsko. Ale mam nadzieję, że kolki to będzie najgorszy problem jaki nam się przydarzy - oby tak było.

Wszystkim starającym się życzę powodzenia
 
Agnieszka72 no masz "trzech muszkieterów" "- jeden za wszystkich - wszyscy za jednego" komu jak nie Ciebie miał tym obdarzyć los
bardzo szybko wróciłaś do wagi, ja karmiłam bardzo długo, jakoś przed 2 urodzinami Zosi ją odstawiłam, ale nie wiem czy natasszzka ona chyba jeszcze nawet karmi piersią, a ja chciałam najdłużej, teraz biegam, od maja, tak bardzo na wadze nie widać różnicy, ale moje ciało robi się zgrabniejsze, jędrniejsze, 5 dni już nie biegałam, bo byłam przeziębiona, mąż stawiał mi nawet bańki szklane, nie wychodziłam z domu, ale dziś już uderzam z buta
a kto wybierał imię dla malucha?
jjustynka a co u Damianka słychać, zdrowy?
pozdrawiam
 
bardzo długo karmiłaś:szok: super! damianek zdrowy:) śpiewa, tańczy, rozrabia... żywe srebro. uczy się w żłobku angielskiego i co lekcja "przynosi" jakieś słowo. ostatnio stoi i tupie i powtarza angry angry angry, zapytałam go co mówi a on "nie widzisz, tupie nogą, jestem zły" :-D
 
już nie pamiętam kiedy to było...wszystkie moje dzieci tak długo karmiłam, żeby były maminymi synkami i córciami, haha ale chyba przesadzałam, bo Zocha najchętniej, ze mną się nie rozstawała, tylko mama i mama, tata "nie" tylko ja, zaczynam się martwić jak się nada do przedszkola
no, ale sprawy w mieście to z tatą lubi załatwiać, wtedy jest tatusia córusia
pojętny chłopiec:tak: lingwista z niego rośnie
jak się zaaklimatyzował do żłobka? chciałaś czy musiałaś go zapisać?
 
Cześć dziewczyny. Zazdroszczę Wam odwagi i zdecydowania się na większą gromadkę.
U nas obie dziewczyny są wspaniałe. Starsza Hania chodzi do zerówki, Agatka poszła w tym roku do żłobka. Tylko nie chce mówić za wiele. Umówiłam się z nią już do logopedy - zobaczymy jaki będzie wynik.

Pozdrowionka serdeczne :)
 
Cześć Zylcia:-)
Twoje dziewczyny urodziły się prawie w tym samym dniu miesiąca, ale z odstępem 3-letnim(zobaczyłam na suwaczku) chciałaś tak czy tak wyszło?
dziewczynki chyba się już świetnie dogadują?
u mnie, moja(też Agata:)) ma 5lat i 8miesięcy, a Zosia 2,2m-ce, dziewczyny śpią razem w pokoju na łóżku piętrowym, bawią się śmiesznie w jakieś kotki, pieski na smyczy, pieszczą się, wygłupiają na łóżku naszym dużym, na naszym dorosłym łóżku najlepsze wygłupy chyba wszystkich dzieciaków!
moja Agatka do logopedy to dopiero teraz ma zalecenie w "zeróce", a u Twojej Agatce tak wcześnie:szok:
co na bilansie 2-latka zaniepokoiło to pediatrę? to ona tak w ogóle, nic nie gada?
 
za szybą stała
wiedząc, że nie jest sama

tyle wtchrów wieje
przynosi innym westchnienie

do mojego domu zapukały
płakał i się śmiały

teraz ustał wiart
noc zasypana gwiazdami
będę ich wypartywać
może je kiedyś spotkam
tak naturalnie
bez szyby
 
reklama
Bejbi - dopiero teraz zauważyłam suwaczek - gratuluję :) I podziwiam jednocześnie... taką gromadkę odchować - urwanie głowy na pewno.
Moje dziewczyny przypadkiem się tak urodziły :) Nie planowałam tego jakoś specjalnie :)

Do logopedy poszłam sama, zaniepokojona słabą mową Agatki. Generalnie nie ma się czym martwić, wszystko w zakresie szerokiej normy :)
 
Do góry