domi, w ciąży nam nie wolno jeździć na rowerze. nawet jesli wielkosc Twojego brzuszka jeszcze by Ci na to pozwolila. Po pierwsze to zbyt duży wysiłek. Po drugie, jeśli sie wywrócisz...no to konsekwencje moga byc bardzo przykre.
Ja sie sto razy bardziej boje tego jak sobie poradze z nią gdy już bedzie wieksza. niz teraz, zaraz po urodzeniu.
Właśnie się dowiedziałam, że tatuś mojej małej planuje zrobić test na ojcostwo. Ten sam który najpierw zalatwia od kogos za darmo najgorszy wózek świata, a potem łaskawie daje mi na ten cel 200zł i mowi zeby reszte moja mama dopłaciła. Nie wiem dokladnie ile kosztuje zrobienie takiego testu ale podejrzewam ze za to moglabym juz kupic wozek taki jaki chce.
Moja córeczka na pewno nie chce takiego tatusia, nie dosc ze nie zarobi by kupic jej wyprawke, nie chcial jechac ze mna na usg, to nawet potem nie zadzwonil by spytac czy wszystko dobrze...
Juz wole wpisac w papierach ojca nieznanego, mieć świety spokoj i pewne, choć małe alimenty od panstwa.