mam dzis dzien pełen wrażen!! zawał murowany...... najpierw ex mąż esemesy mi pisze dlaczego nie wysyłam mu alimentów lub jego matce jak juz Robert ze mną nie mieszka??!! nie odpisałam mu jeszcze ale zdążyłam się juz dowiedziec ze ***** może... Robert jest pełnoletni i to jemu do ręki mogę płacić te 300zł ale z wiadomych względów czyli rozpieprzenia pewnie tej sumy przez niego w mig jeszcze w tym tygodniu złoże wniosek do sądu o zmniejszenie alimentów... w ten weekend popił za dużo i zgubił portfel z dokumentami i naszymi kluczami do mieszkania których nam nie oddał!!! zamek juz wczoraj wymienilismy ale na wyrobienie dokumentów mu nie dam złotówki zapewne babcia mu da.... ten chleje a ta mu za to jeszcze płaci....
po godzinie siedze sobie z Adasiem zasypiał własciwie mi na rękach... domofon.... czy to .................???? serce mi zamarło..KONTROLA ZUS!!!! o mały włos by nie zemdlała, byłam w domu na zwolnieniu więc wyszło ok ale sam fakt...........zdąrzyłam Małego odłożyc do łózeczka....
ja to bym mogła wszystkie dzieci brac!!! gdybym tylko miała lokal i troszke wiecej kasy to bym założyła taki punkt dziecięcy.... ale w domu warunków nie mam więc góra dwoje dzieci moge miec...
po godzinie siedze sobie z Adasiem zasypiał własciwie mi na rękach... domofon.... czy to .................???? serce mi zamarło..KONTROLA ZUS!!!! o mały włos by nie zemdlała, byłam w domu na zwolnieniu więc wyszło ok ale sam fakt...........zdąrzyłam Małego odłożyc do łózeczka....
ja to bym mogła wszystkie dzieci brac!!! gdybym tylko miała lokal i troszke wiecej kasy to bym założyła taki punkt dziecięcy.... ale w domu warunków nie mam więc góra dwoje dzieci moge miec...


