reklama
kruszki
Fanka BB :)
apropos pierdzenia przez koty to moje dwa tak daja ze tragedia!
szczegolnie starszy bo dostaje wolowine gotowana, mloda jeszcze nie dostaje, ale dzis zlitowalam sie i dalam troszke lososia i Jej
a jak dwa zrobia dwojke w tym samy czasie i to jedno u gory w kuwecie i na dole drugie to ulalalala strefa zagrozenia
laze po ebayu i sama nie wiem czego szukam, kocyka moze fajnego, spiworka do wozka, sa tez takie fajne do fotelika.. nie wiem sama co robie
zaczyna cos u nas wiac dosc ostro..
nasz koteczek starszy obsikal nam po zlosci koldre bo wygonilam go jak mala jadla.. no i siedzi teraz za kare u siebie w budce.. a jak zobaczyl ze zauwazylismy to zaczal glupa palic ze chce sie bawic i ze to nie on, myslal ze bedzie na mala kotke, tyle ze sie zlal jak stary pijak, a mala piska malutko, zreszta mala byla na dole caly czas bo sama bez nas nie chodzi do sypialni, co ja sie mam z tym oslem
spimy pod kocami 
szczegolnie starszy bo dostaje wolowine gotowana, mloda jeszcze nie dostaje, ale dzis zlitowalam sie i dalam troszke lososia i Jej
laze po ebayu i sama nie wiem czego szukam, kocyka moze fajnego, spiworka do wozka, sa tez takie fajne do fotelika.. nie wiem sama co robie
zaczyna cos u nas wiac dosc ostro..
nasz koteczek starszy obsikal nam po zlosci koldre bo wygonilam go jak mala jadla.. no i siedzi teraz za kare u siebie w budce.. a jak zobaczyl ze zauwazylismy to zaczal glupa palic ze chce sie bawic i ze to nie on, myslal ze bedzie na mala kotke, tyle ze sie zlal jak stary pijak, a mala piska malutko, zreszta mala byla na dole caly czas bo sama bez nas nie chodzi do sypialni, co ja sie mam z tym oslem
No i nie śpię
Eddi tak smrodzi, że go wyrzuciliśmy z sypialni
Masakra na prawym niewygodnie bo Ule mam po prawej, na lewym nie mogę zasnąć...o czkawka się zaczęła.Spałabym bym całą noc tylko te pobudki na fenka o 1 całkowicie sen rozwalają.


Masakra na prawym niewygodnie bo Ule mam po prawej, na lewym nie mogę zasnąć...o czkawka się zaczęła.Spałabym bym całą noc tylko te pobudki na fenka o 1 całkowicie sen rozwalają.
Summerbaby
Fanka BB :)
No i nie śpięEddi tak smrodzi, że go wyrzuciliśmy z sypialni
Masakra na prawym niewygodnie bo Ule mam po prawej, na lewym nie mogę zasnąć...o czkawka się zaczęła.Spałabym bym całą noc tylko te pobudki na fenka o 1 całkowicie sen rozwalają.
ja się tak spięłam tym że źle śpię że pół nocy się wierciłam i układałam w dobrej pozycji byle nie na plecach ale siła przyzwyczajenia jest silniejsza... teraz już wstałam, piję kawę i pojadę z sierściem do lasu póki nie jest za gorąco. Mój M. ma dzisiaj egzamin na podymplomówce i właśnie wbija się w garnitur. Biedny, ugotuje się w nim ;-)
LeRemi
Fanka BB :)
Dzien dobry wszystkim! Ja jeszcze z wyrka nadaje
O 7 juz nie moglam spac bo mala zmienila strone chyba i na lewym nie,bo mloda cisne i ta wali na calego, a na prawym boli mnie w boku. Boshe,to istna wyczynowka
No to wstane chyba, bo juz mie glod zsie i pewnie malej zoladek halasuje nad uszkiem
No to wstane chyba, bo juz mie glod zsie i pewnie malej zoladek halasuje nad uszkiem
to tylko ja się obudzić nie mogę?
o 22:15 już spałam, ledwo wstałam o 9
już po śniadanku, więc 3 minutki na dopicie kawy i zabieramy się za kuchnie, jak skończymy, to nad jeziorko, a wieczorem pub, haha padnę dzisiaj, dobrze, że mamy impreza imieninowa przesunęła się na jutro 



Kurcze ostatnio jakies,,atrakcje ''mam.Dwa dni temu caly dzien mdlosci.Dzis w nocy krew z nosa leciala .A od rana jakos mnie czysci cokolwiek zjem.No i waga zaczela powolutku spadac
Mam nadzieje ze to jakis zbieg okolicznosci.Ze to nie sa oznaki jakiegos zblizajacego sie porodu
Z luizka waga zaczela spadac mi tydzien przed porodem.Natomiast oczyszczania organizmu nie mialam wiec nie wiem na ile przed porodem to nastepuje.Z tego co wyczytalam to roznie.Nawet przez 3 tyg niektore dziewczyny meczyla biegunka.To jeszcze chyba nie bede sie stresowac ale czuje sie jakos,,dziwnie''Moze przez nerwy i nieprzespana noc


doti, a kiedy masz lekarza? może pojedź do mamy odpocząć.
My z M po tej dawce broni biologicznej nie pospaliśmy
, o 8 pojechaliśmy do teściowej, dała nam 2 kg czereśni od pacjentów, kupiliśmy ponad 6 kg arbuza, bułeczki, ja chleb i już po śniadaniu. Mam wysprzątane, miałam prać ubranka ale nie mam siły. Na 14 do rodziców na pół zdrowy obiad tzn. mama robi sezonowe warzywa gotowane itd, ziemniaczki, fasolkę, mizerie, a my przyjeżdżamy z kubełkami z KFC 11 plus 11:-) To już ich ostatni czas bo koniec euro. M je z kubełka hot wings a ja polędwiczki:-) No i jutro niedziela, dzień kiedy pozwalam sobie na słodkie czyli loda:-), już się nie mogę doczekać.
Dziewczyny i na mnie przyszła pora
, chociaż tego nie widać mam już prawie 58 kg:-) Jednak mój lekarz miał rację, jak się martwiłam spadkiem wagi w 24 tc, to mi powiedział i tak Pani swoje 10 kg przytyję, a przy Pani wadzę startowej 11 to idealnie. No jak będę wpieprzać po 1,5 kg czereśnie dziennie to i do 65 dobije, mnie to cieszy bo będę mieć zapasy na karmienie. Jak się uczę to nie mam apetytu, a wtedy będzie intensywny okres w opiece i nauce.
Aha, a gdybym przełamała niemoc to pytanie: w ilu stopniach pierzecie nowe ubranka ze sklepu 60?, a tetry to gotujcie jak ręczniki 90? a flanelowe w ilu?
summerbaby, nasz Eddie leży pod wiatrakiem, a jego mina jak widzi smycz: "nigdzie Panciowie dziś nie wychodzę"
, ucieka przed smyczą po domu.
My z M siedzimy każdy przed swoim ekranem i słuchamy naszego ukochanego Pearl Jam, wczoraj był świetny dokument o nich na canal plus ja zasnęłam ale mi M nagrał, oglądnę wieczorem.
My z M po tej dawce broni biologicznej nie pospaliśmy

Dziewczyny i na mnie przyszła pora

Aha, a gdybym przełamała niemoc to pytanie: w ilu stopniach pierzecie nowe ubranka ze sklepu 60?, a tetry to gotujcie jak ręczniki 90? a flanelowe w ilu?
summerbaby, nasz Eddie leży pod wiatrakiem, a jego mina jak widzi smycz: "nigdzie Panciowie dziś nie wychodzę"

My z M siedzimy każdy przed swoim ekranem i słuchamy naszego ukochanego Pearl Jam, wczoraj był świetny dokument o nich na canal plus ja zasnęłam ale mi M nagrał, oglądnę wieczorem.
Asia ja tetrę i flanelę w 90 wygotowałam, a ciuszki to w 60, ale ja fatalna praczka jestem, zawsze coś pofarbuję 
kurde u mnie mąż dzielnie walczy, ja umyłam podłogi, ale to taki pierwszy rzut, bo czekają mnie szafki, wiec i tak będę musiała drugi raz umyć..
u nas burzaaa, cale ciepło do domu włazi, masakra..
Doti może masz po owocach biegunkę?

kurde u mnie mąż dzielnie walczy, ja umyłam podłogi, ale to taki pierwszy rzut, bo czekają mnie szafki, wiec i tak będę musiała drugi raz umyć..
u nas burzaaa, cale ciepło do domu włazi, masakra..
Doti może masz po owocach biegunkę?
reklama
Summerbaby
Fanka BB :)
Asia85 ja już wróciłam ze spaceru, Czesiek śpi, nawet na taras nie wychodzi choć podlewałam rośliny i przy okazji zmoczyłam i taras. Współczuję mu, tyle futra, to musi być koszmar! Zaraz wyniesiemy leżaki do ogródka i poleżymy pod jabłonką sąsiada która pięknie się rozrosła i nie dość że mamy mnóstwo pysznych jabłek to jeszcze dużo przyjemnego cienia;-)
Ja prałam wszystko w 60 stopniach, jakoś 40 stopni mnie nie przekonuje. Pieluchy też, w sumie wszystko jak leci. Jedynie skarpetki, czepeczki i śliniaki wyprałam ręcznie w płatkach mydlanych - choć nie znajduję żadnego racjonalnego wyjaśnienia DLACZEGO :-) Dziewczyny, a co z zabawkami? Też trzeba wyprać, mam takie cudne z bawełny, Czesiek już je wymiędlil w pysiu więc uznaję że zostały umyte ;-)
oj, ciekawe czy u nas też dzisiaj popada. Będziemy zdychać z duchoty, to na bank. Wczoraj zakupiliśmy w makro 8 zgrzewek wody 1,5l bo schodzi tego mnóstwo a różnica w cenie jest kosmiczna. Plus zgrzewkę maślanki mrągowskiej bo to mój i Czesia ukochany napój, wypijamy wspólnie conajmniej litr dziennie :-)
Doti12 a nie możesz zadzwonić/ napisać do swojej lekarki że masz takie objawy?
Ja prałam wszystko w 60 stopniach, jakoś 40 stopni mnie nie przekonuje. Pieluchy też, w sumie wszystko jak leci. Jedynie skarpetki, czepeczki i śliniaki wyprałam ręcznie w płatkach mydlanych - choć nie znajduję żadnego racjonalnego wyjaśnienia DLACZEGO :-) Dziewczyny, a co z zabawkami? Też trzeba wyprać, mam takie cudne z bawełny, Czesiek już je wymiędlil w pysiu więc uznaję że zostały umyte ;-)
oj, ciekawe czy u nas też dzisiaj popada. Będziemy zdychać z duchoty, to na bank. Wczoraj zakupiliśmy w makro 8 zgrzewek wody 1,5l bo schodzi tego mnóstwo a różnica w cenie jest kosmiczna. Plus zgrzewkę maślanki mrągowskiej bo to mój i Czesia ukochany napój, wypijamy wspólnie conajmniej litr dziennie :-)
Doti12 a nie możesz zadzwonić/ napisać do swojej lekarki że masz takie objawy?
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: