reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2012

No zmieni się ten nasz świat, poświęcimy życie dziecku (przynajmniej większość), ono i tak tego nie doceni a my się będziemy wqrwiać.
nie nastawiaj sie tak, dzieci sa kochane i uwierz potrafia byc wdzieczne :)
RatinaZ ach kurcze, no facetom czasem odbija, moj ostatnio krzyczy o balagan pod schodami , co 3dzien.. jazda wtedy w chacie niezla, tyle ze ja sobie nie pozwole jak Ty i przychodzi po 30minutach i przeprasza, ale co sie nawqurwiam.. boze...
ja mysle ze Mu przejdzie, zobaczysz, na pewno juz zaluje, tylko wiesz jacy oni uparci, barany jedne
Dziewczyny, mam do Was pytanie - nie wiem, na jakim wątku je zadać, więc zadam tutaj. Wiele z Was pisze, że robiły już pranie części lub większości ubranek dla Maluszka. Chciałam Was zapytać, jakiego proszku używacie? Czy rozdzielacie proszek na ten do ubrań kolorowych i na białe,czy np. pierzecie ubranka w tym do ubrań kolorowych? Powoli przymierzam się do kupna proszku i płynu do płukania i nie wiem, jaka firma jest warta zainteresowania i czy kupować dwa proszki (do ubrań białych i kolorowych) czy tylko jeden. Jakbyście mogły coś doradzić, będę wdzięczna :-D
ja uzywam tabletek FAIRY i plynu do plukania FAIRY, cudowny zapaszek i ciuszki miekkie

MieMie chyba nie ma proszku dzidziowego do bialych i kolorowych, wszystko w jednym sie pierze. Ja kupilam akurat zel do prania Fairy, bo to takie tylko moje "zboczenie" :tak: Ten zel cudnie pachnie i zmiekcza wiec plynu do plukania nie potrzebuje. Aleczy wogole te proszki dzidziowe nie maja wlasnie takich wlasciwosci, ze juz potem plyn zbedny?
wachalas p-lyn fairy.. ooo jezu chyba sobie koc w nim przepiore i bede wachala :D hehehe
 
reklama
Witajcie, my dziś pospaliśmy do 10, potem śniadano. M Musli i truskawki, a ja kalorycznie jajka z majonezem, kukurydzą, cebulką i pomidorem, dieta cukrzycowa to to nie jest:zawstydzona/y: Na obiad do rodziców, ma być łosoś pieczony ze szpinakiem wiec zdrowiej będzie. Dziś jedziemy do Pepco po ostatnie ubranka, z 2 pary śpiochów kupię i pajace reszta mi starczy mam nadzieje.
MieMie, miałam pytać o to samo, bo kupiłam u naszego Pana na allegro proszek Dzidziuś i on ma rozróżnienie na białe kolorowe i w takim razie kupie obydwa i płyn te samej firmy już kupiłam. Jak mi się skończą, to potem będziemy prać dziecka i nasze rzeczy w białym jeleniu. Biorąc pod uwagę częstotliwość prania naszego, a co dopiero dziecka, szybko to nastąpi:-)

Dziewczyny damy radę i urodzić i w ogóle.

Ratina, pamiętam, że Twój M ma już jedno dziecko, myślisz, że może się powtarzać scenariusz z tamtej relacji? Próbuje znaleźć odpowiedź skąd taka diametralna zmiana?, chyba nie wszytko da się wytłumaczyć stresem, a tym bardziej brakiem sexu z którym musi radzić sobie wiele par w tym my między innymi.
 
podobno niektorzy faceci przechodza takie burze, jak te nasze hormonalne, w naszej ciazy. a czesc z nich nawet depresje poporodowa lapie. moze mu cos odwalilo chwilowo, ale wiadomo, i szybciej otrzezwieje tym lepiej, dobrze ze mu dalas do myslenia.
co do prania, ja zaopatrzylam sie w plyn Bialy Jelen w ilosciach jak dla wojska i za jakies 3 tygodnie zamierzam wziac sie za powazne pranie. i prasowanie, brrr, podobno ciuszki dzieciowe trzeba prasowac? cholera nwet deski w domu nie mam, wstyd sie przyznac.
dziewczyny, a co robicie z wewnetrznymi metkami? zostawiacie, obcinacie, wypruwacie?
 
podobno niektorzy faceci przechodza takie burze, jak te nasze hormonalne, w naszej ciazy. a czesc z nich nawet depresje poporodowa lapie. moze mu cos odwalilo chwilowo, ale wiadomo, i szybciej otrzezwieje tym lepiej, dobrze ze mu dalas do myslenia.
co do prania, ja zaopatrzylam sie w plyn Bialy Jelen w ilosciach jak dla wojska i za jakies 3 tygodnie zamierzam wziac sie za powazne pranie. i prasowanie, brrr, podobno ciuszki dzieciowe trzeba prasowac? cholera nwet deski w domu nie mam, wstyd sie przyznac.
dziewczyny, a co robicie z wewnetrznymi metkami? zostawiacie, obcinacie, wypruwacie?

ja juz wszystko popralam i poprasowalam i na lewej i na prawej stronie... chodzi o to by wyparzyc bakterie zwlaszcza jak ciuszki sa po kims... ale nowe tez trzeba bo to chemia itp.. i tak za kazdym razem na poczatku...........

co do metek, ja mam tak metki ulozone ze bada akurat na pieluszce.. wiec nie wyprowam bo tam mam rozmiary i w ilu stopniach prac itp...
 
wachalas p-lyn fairy.. ooo jezu chyba sobie koc w nim przepiore i bede wachala :D hehehe

Boshe, fairy to najcudowniejszy zapach na swiecie!!!:tak: jak dla Remika pierwsze ciuszki wypralam w nim to siedzialam potem z nosem w szufladzie i spalam z jedna tetrowka serio! A potem to swoje koszulki spaniowe pralam z jego ciuszkami. Wszelkie oliwki i balsamiki sie chowaja, dzidzius pachnie najpiekniej fairy:-D

Weronka ja tam sie tak nie rozczulalam nad prasowaniem, bo przy tej ilosci malych ciuszkow i jak juz maluch na swiecie, nie ma czasu na godzinne stanie przy desce. Ja tam tylko na jednej stronie zawsze wszystko prasowalam, jak tam byly jakies bakterie to i to je zabilo, ale ja z tej perspektywy nie patrze na gore prasowania:-p Metki odcinalam tylko te, ktore mogly "drapac".
 
a ja sie cackam z pierwszym prasowaniem :p potem bede prasowac tylko z jednej, swieze ciuszki powinnhy byc cacy :) tak mnie mama i babcia uczyly :)
kazdy ma swoja szkole :D
no ja sie z corka tez cackalam, wszystko taqk dokladnie, bo mama i babcia mowily :)
ale teraz to juz nie nie.. jakbym sluchala babci i mamy to musialabym jeszcze krochmalic :D
 
reklama
Do góry