Mart81
Fanka BB :)
O ja też bym nie chciała trafić na porodówkę po zjedzeniu kilograma bobu.
A wczoraj jak moja przyjaciółka rodziła, miałam bóle brzucha, skurcze jakieś chyba przepowiadające, wieczorem kibelek był grany, a na koniec wymioty. Też się bałam że zaraz zacznę rodzić z tego wszystkiego.
Exotic, mój to kiedyś powiedział, że mógłby założyć taką działalność gospodarczą i zawodowo zająć się goleniem ci...k. Ale jakoś teraz się nie garnie, hehe. Chyba mój obecny profil nie jest specjalnie pociągający.
A wczoraj jak moja przyjaciółka rodziła, miałam bóle brzucha, skurcze jakieś chyba przepowiadające, wieczorem kibelek był grany, a na koniec wymioty. Też się bałam że zaraz zacznę rodzić z tego wszystkiego.
Exotic, mój to kiedyś powiedział, że mógłby założyć taką działalność gospodarczą i zawodowo zająć się goleniem ci...k. Ale jakoś teraz się nie garnie, hehe. Chyba mój obecny profil nie jest specjalnie pociągający.

to własnie cały urok porodu, nie znasz dnia ani godziny... można sobie przepowiadać, chodzić z rozwarciem czy bez, a i tak dziecko najlepiej wie kiedy wyjśc. Ciekawe czy już po.... aaaaa


całą szyje mam dookoła obsypaną przez łancuszek, i jedno przedramie... a przeanalizowalam to jakich kosmetykow uzywalam...i uzylam przedwczoraj wieczorem - a wysypki dostalam wczoraj rano na przedramieniu- kremu do ciala babydream ktorego uzywa moja mama , bo musialam czyms posmarowac wyschniete rece a zapach kremu do rąk zaczął mnie drażnić... czyzbym miala uczulenie na te dzieciece kosmetyki.. 