reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2012

Exotic współczuję - miałam kiedyś rwę i wiem co czujesz:baffled: a co do położnej - upominaj się o wszystko - należy Ci się!
Marta - ja mam odwrotnie mogłabym 24h/dobę spać:baffled:
kruszki - pamiętny grudzień - ja myślałam że nigdy nie zleci tyle czasu a tu nawet nie zauważyłam kiedy:szok:
domi - sex, sex, sex:-D
asia - kurde ja też się muszę oporządzić bo jutro wizyta:rofl2:

Mi się nic nie chce więc stawiam na lenistwo:-)
 
reklama
u mnie by ją już dawno wypisali i kazali przyjść jak coś się faktycznie zacznie dziać, współczuje jej tego siedzenia w szpitalu w upale :baffled: do Doti pisałam, ale jak na razie cisza, może już dziewczyny blisko domu są :tak: ja mojego krasnala nakarmiłam i położyłam spać, więc kolejne 2 h odpoczynku, później jakoś przetrwać do 17 i dzień minie :-p czy tylko ja mam takiego lenia?
 
A ja wsunęłam porcję pierogów kilka z serem i kilka z jagodami. Do tego oczywiście śmietana i posypane cukrem. Pycha. Oczywiście kupne, ale całkiem niezłe, takie domowe nawet.
 
K8libby te torebki są po 99zł w klub beby secret's jak oczywiście jeszcze nie kupiłaś. Teraz ja się będę Toba posiłkować bo obawiam się, że za tę ceną to może być tandeta :baffled:

A co do malej.di to ja tak czułam, że będzie. Po jaką cholerę mają wywoływać zdrową ciążę przed terminem. Raz, że z tego najpewniej nic nie wyjdzie a dwa, że sto razy gorszy taki poród. Niedoświadczona jest to siedzi bo się czuję bezpieczniej ale sto razy lepiej by miała w domu na luzie by czekała a tak za tydzień w poniedziałek jej powiedzą, że urodzi do końca tygodnia a i tak urodzi tak jak miała planowane 5 albo 8 sierpnia. Masakra.
 
irisson - ja takiego lenia mam zawsze :p ale chyba mi się poród zbliża bo mi się ostatnio coś odmieniło :p temu tak wpadam tylko napisać kilka zdań co u mnie i spadam do ogarniania domu... czego nie ułatwia mi Natalia
mąż pisał właśnie sms, dopiero doszli na bulwary więc mam jeszcze czas :) mówi że tam pełno matek z wózkami - odpisałam mu że ja ostatnio często widzę ojców jak spacerują :) i że może być z siebie dumny :)

chciałam jeszcze dodać że odkryłam klucz do sukcesu czyli do porządku w domu!! :)))
porządku nigdy nie będzie jeśli w domu będą zbędne rzeczy. moja pasja wyrzucania trwa :) i tyle odcinków perfekcyjnej musiałam obejrzeć aż to do mnie dotarło! przecież w każdym odcinku chodzi o to samo, ludzie mają domy zawalone rzeczami i w każdym odcinku jest wielka akcja wyrzucania, a do mnie to dopiero teraz dotarło!!! dlaczego tak późno??
dodatkowym plusem jest to że jak wywalę coś starego a za jakiś czas będzie mi potrzebne coś podobnego - to sobie kupię nowe :) czasem się dziwię że nowych rzeczy nie kupujemy - a to właśnie dlatego że mamy te stare dziadowskie które "jeszcze się mogą przydać" no i żal w takiej sytuacji kupić nowe i tak otaczają mnie stare brzydkie rzeczy, koniec z tym :))) do kosza z tym wszystkim! ależ jestem szczęśliwa :)
 
Olga, lepiej późno niż wcale:-) Nasze mieszkanie wygląda jak nie umeblowane bo ja kocham minimalizm. Nie mamy prawie żadnych ozdóbek, zbędnych rzeczy, nie trzymam ubrań w których nie chodzę, jeden ciuch kupiony to jeden wyrzucony. Ostatni stare prześcieradła poszły do schroniska, ciuchy daje dla biednych, notatki ze studiów wyrzucam bez skrupułów i nie trzymam nic na zapas ani z myślą, że kiedyś się przyda, nie podoba mi się wyrzucam. Np. nie trzymam tych darmowych szklanej co dodają czasami bo mi nie potrzebne, za to moja mama z tatą chomiki zawsze chętnie wszytko przejmą:-)
 
witajcie..
ja tylko na chwile... dzieciom studzi się kisiel... Młody mi własnie porządek w segregatorach robi.... od niedzieli siedze codziennie od 20tej do północy i uzupełniam firmowe dokumenty tak w razie W;-)....a mam tego sporo bo od początku roku robiłam wszystko na wczoraj i na skróty a teraz się wsciekam:angry::angry:

powtarzam byle do piątku byle do piątku.... sexu mi się chce ale nogi zaciskam w środku tygodnia nie rodze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

trzymajcie się dziewczynki
 
hahah asia, no ja teraz też tak będę robić, ostatnio właśnie wywaliłam kilka szklanek - jedna z coli, jedna z bacardi, i parę innych szklanek i kubków nie od kompletów - na cholerę mi takie coś :p a szafka się nie domyka. a dzień później brat z serbii mi przywiózł ichniejszą nutellę bardzo dumny, bo nie była w słoiku tylko w kubeczku :p a dwa dni później mój tata z dumą odebrał kubek z BP za zebrane punkty :p w dodatku niezbyt piękny, ależ się śmiałam z tego :)

asia - jesteś dla mnie wzorem :)

jeszcze mam trochę do wywalenia i strasznie mnie to cieszy :) w skrzyni na pościel takie poduchy z kanapy których nie używam, kolekcję kocy które trzymałam niby na szczeniaki a wcale się nie przydały - zawiozę do schroniska dla psów, nie doczekam się jak to wszystko końcu wyniosę w cholerę, w kuchni też się jeszcze sporo znajdzie rzeczy choć już mam pięknie przejrzyście w szafkach
 
Hej dziewczynki u nas w Szczecinie upał straszny, az duchota w domu jest. Młody się dobrze rano czuł, poszliśmy na rynek a mamy 10 min spacerkiem i juz w drodze powrotnej go coś chwyciło i śpi mi znowu z gorączka ehh ja nie wiem jak 2 takie chorowite będzie to padne.
Noc znów nie przespałam tak mnie plecy bolały, jeszcze szyja doszła do tego masara ryczałam jak się przekręcałam z pomocą Mojego, kupiłam dziś ta maśc końska mam nadzieje że pomoże. Obiad mam więc nic nie robie, czekam aż Mój auto naprawi bo chcieliśmy na weekend pod Poznań jechać wypocząc przed porodem, oczywiście jak mi gin w czwartek pozwoli chociaż na moich KTG taka cisza i pustynia że hohoho.
Od dziś do piatku nie mamy ciepłej wody bo coś tam robia, wiec będzie jak za dzieciaka u babci grzanie wody w garnkach aby umyć się.

k8liby ja też poczekam az torbe zamówisz sprawdzisz i wtedy bede zamawiac- teraz Ty bedzesz testowac.
Olga jak mam tak jak Asia wszystko co nie uzyje choć raz w miesiacu wyrzucam szkoda mi miejsca i bałaganu co się później robi.
sempe to Wielki sex w piatek mozesz uządzić sobie już taki mega mega;-)

ide kolejne watki poczytać póki Olis spi
 
reklama
Olga, przestań:-) wyrzucanie to aż za dobrze mi idzie, moja mama drze się, że często marnuje jedzenie.
Z tymi poduchami to sprawdź w schronisku bo ode mnie nie chcieli kiedyś wziąć bo psy to lubią niszczyć, dlatego nie chcę żadnego puchu i tego co da się łatwo rozwalić. Szczególnie, że te rzeczy idą prosto do szczeniaków, bo starszaki raczej mają wyścielone budy. Jeszcze dobrze mieć góra dwie pary pościeli i prześcieradeł (plus jedna dla gości), jedno pierzemy jedno powlekamy. Moja mama ma tyle starych poszewek, pościeli, że mogłaby całe osiedle obdzielić :-) Zostawiłam tylko pudełko po drukarce w piwnicy bo wiedziałam, że kiedyś będziemy ją sprzedawać i właśnie będziemy:)
No a szklani z Nutelli moi rodzice też mają, są kultowe:-):-):-)

Natchnęłaś mnie do działania:-) bo dawno nie robiłam porządku z swoich paragonach i gwarancji. Wrzucam tam po kupnie jakiegoś ciuchu, rzeczy razem z gwarancją. Duże gwarancje z mebli, usług itd. plus te z Ikei trzymam w segregatorze. Trzeba sprawdzić które już nieaktualne albo tak wyblakłe, że nic nie widać:tak:
 
Do góry