reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Sierpień 2013

witaj Loleczka :-)ja dzisiaj idę na popołudnie do pracy ale na krótko,na szczęście mniej więcej sama sobie ustalam ile godzin będę w pracy
jutro wolne a potem znowu we wtorek
ooooooooo pada śnieg :)
 
reklama
Hej :)

u mnie pada deszcz brr aż się nie chce wychodzić a trzeba było rano z małym do przedszkola, ale na szczęście autem :)
Co do wagi to też mam małą uwagę, gdyż rano przed wizyta w domu się zważyłam. A u położnej nagle 2kg więcej :-O co prawda w butach i w ubraniu ale bez przesady żeby 2kg różnicy. Powiedziałam położnej ze jeśli całą ciążę będę tak szybko tyc czyli 2kg przez 3godziny to mnie na koniec ciąży będą musieli tirem przywieźć na wizytę .. ach te wagi w tych przychodniach ... ogólnie to widzę po sobie ze mam pełniejsze biodra i większe piersi, no i brzuch jakiś taki wzdęty.

A jak Wy się czujecie ?
 
Witam :-)

Ja większość czasu leżę na podłodze i bawię się z synkiem albo latam do kibelka ;/ przez tydzień jestem na minusie 2,5kg i nie zanosi się na poprawę... rano i wieczorem zwracam wszystko co zjadłam wcześniej, a w dzień tylko mi się zbiera na wymioty i strasznie mnie szarpie. Najgorsze, że już drugi dzień boli mnie brzuch - podejrzewam, że to przez te wymioty bo strasznie mnie to męczy. myślę, że wytrzymam do wizyty w następny czwartek... w razie czego wezmę nospę.

co do szczepień na grypę to ja się nie szczepię i nie mam zamiaru bo nigdy grypy nie miałam. jeśli już coś złapie to albo zwykłe przeziębienie albo czasem angina czy zapalenie krtani/tchawicy.
a tak właśnie myślę kiedy ostatnio byłam chora i wychodzi na to, że w kwietniu 2011 i teraz w październiku 2012 :)

Gratuluje bijących serduszek, pozytywnych wieści z wizyt i czekam na następne relacje!
 
Witam się w Nowym Roku!Przepraszam że tak długo mnie nie było ale czekam ciągle na tą wizyte i postanowiłam chwilowo nie zaglądać dopóki nie będę po wizycie ale oczywiście nie wytrzymałam.Do środy jeszcze trochę mam nadzieje że wszystko będzie ok.Czuję się jako tako,codziennie rano mdłości zapachy mnie wszystkie drażnią i spać nie mogę jakoś nie mogę sobie odpowiedniej pozycji znaleźć...
Witam wszystkie nowe mamusie i życzę zdrówka niech fasolki sie pięknie rozwijają
Agniś ja też czasem mam takie lekkie ukłucia w dole brzucha,ale to takie leciutkie
Cwietka współczuje zgagi mnie też dopadła,a nie cierpie dziadostwa całą poprzednią ciąże miałam :baffled:
Maciejkaa powiem ci że waga wadze nie równa ja ba swojej w domu ważę 53 a u rodziców się ważyłam i było prawie 55 kg(zdecydowanie wybieram opcje domową :-D),ja również mam wzdęciowy brzuszek
Przepraszam ale więcej kobietki nie nadrobie,postaram się być na bieżąco.
Dziewczyny czy któraś z Was miała w pierwszej ciąży cesarkę ze względu na jakąś chorobę?Ja miałam ze względu na chory kręgosłup i zastanawiam się jak to teraz będzie...
 
Na zgage polecam renni, manti, mleko...:cool2:

Co do cesarki to ja teraz mam dylemat... bo mam przepuklinę kręgosłupa na wysokości ledźwiowo-krzyżowej. Zdiagnozowano mi to dopiero po pierwszym porodzie, ale dolegliwości bólowe występowały równiez wcześniej, więc przypuszczam, że miałam to już długi czas... Teraz się zastanawiam czy jak to teraz wiem to czy kwalifikuje się do cesarki...przyznam szczerze, że bardzo chciałabym rodzic naturalnie i wizja cesarki mnie przeraża...:cool: pewnie za jakiś czas pójdę do neurologa na konsultacje, ale obawiam się, że lekarz tez nie wróżbita i nie jest w stanie przewidzieć co by sie stało gdybym jednak naturalnie rodziła...:cool: Ale tez za wszelką cene nie chcę SN i potem jeszcze bardziej cierpiec na bóle kręgosłupa, albo wręćz byc zmuszona do operacji (już dwa terminy miałam, ale jakoś dolegliwości się zmniejszały i do tej pory nie zdecydowalam sie na to):cool:
 
Loleczka ja mam stwierdzony zespół korzeniowy odcinka l-s i lekarz powiedział że gdybym rodziła naturalnie mogłabym stracić przytomność przy bólach krzyżowych lub choroba mogłaby się po porodzie znacznie pogorszyć więc powiedział że lepiej nie ryzykować.Dlatego myślę że u Ciebie również będzie cc,ale to też od lekarza zależy.
 
Franekkimono, skoro mialaś w pierwszej ciązy cc z powodu choroby, to skora choroba się nie cofnęl to wydaje mi sie, że znów powinnaś mieć cc:tak:
Ja właśnie sie obawiam pogorszenia moich dolegliwości po ewentualnym naturalnym porodzie...:cool: Tylko to cc to takie nienaturalne... tym bardziej takie planowane... ja bym chciała aby dzidzia sama zdecydowała kiedy chce wyjść...:baffled:
 
Loleczka - doskonale Cie rozumiem. Też uważam ze cc jest takie nienaturalne. Ale jeśli zajdzie taka potrzeba u Ciebie ze względu na kręgosłup to nic nie zrobisz. Najważniejsze zdrowie :-)

Ja rodziłam sn na szczęście i teraz też na to liczę bo to cudowne przeżycie :-D
apropo sn - zawsze u Was nacinają krocze ??
 
Loleczka - doskonale Cie rozumiem. Też uważam ze cc jest takie nienaturalne. Ale jeśli zajdzie taka potrzeba u Ciebie ze względu na kręgosłup to nic nie zrobisz. Najważniejsze zdrowie :-)
No dokladnie...zdrowie najważniejsze...co ma byc to bedzie...



Ja rodziłam sn na szczęście i teraz też na to liczę bo to cudowne przeżycie :-D
apropo sn - zawsze u Was nacinają krocze ??

Ja nie wiem czy zawze nacinaja, ale u nas w szpitalu na pewno często i ja również miałam... nic nie czułam, chociaz znieczulenia nie maiłam ;)
 
reklama
Do góry